Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Rosja chce wprowadzić nowe prawo. Uderzy w "zagranicznych agentów"
Maria Glinka
Maria Glinka 25.04.2022 20:57

Rosja chce wprowadzić nowe prawo. Uderzy w "zagranicznych agentów"

MAXIM BLINOV/AFP/East News
MAXIM BLINOV/AFP/East News

Rosyjscy politycy przygotowali nowy projekt ustawy wymierzony w "zagranicznych agentów". Po zmianach takimi osobami będą wszyscy, którzy otrzymują wsparcie z zagranicy lub pozostają "pod wpływami zagranicznymi w innych formach" i realizują w Rosji określone zadania. Nowe prawo przewiduje dla nich dotkliwe ograniczenia.

Od wybuchu wojny w Ukrainie Rosja już kilkukrotnie zaostrzyła prawo. O tym, co grozi obywatelom, którzy porównują ZSRR z nazistowskimi Niemcami pisaliśmy w tym artykule.

Rosja szykuje nowe prawo. "Zagraniczni agenci" na celowniku Kremla

Niezależny portal Meduza poinformował, że w Rosji trwają przygotowania do wprowadzenia nowego prawa. Projekt ustawy jest zatytułowany "O kontroli działalności osób znajdujących się pod wpływami zagranicznymi". Jednym ze współautorów przepisów jest rosyjski deputowany Andriej Ługowoj, podejrzewany przez Wielką Brytanię o udział w otruciu radioaktywnym polonem byłego funkcjonariusza FSB Aleksandra Litwinienki.

Projekt ustawy dotyczy "zagranicznych agentów". Do tej pory za agenta zagranicznego uznawano osoby, które otrzymują pieniądze z zagranicy. Jednak deputowani chcą, aby zmienić tę interpretację.

Po zmianach za "zagranicznego agenta" będą uważane osoby, które dostają wsparcie z zagranicy lub są "pod wpływami zagranicznymi w innych formach" i jednocześnie zajmują się jednym z typów działalności wyszczególnionych w ustawie. Deputowani wymieniają: zbieranie informacji o działalności wojskowej i wojskowo-technicznej Rosji, działalność polityczną, a także "rozpowszechnianie informacji i materiałów dla nieograniczonego kręgu osób lub udział w tworzeniu takich informacji".

Serwis Meduza tłumaczy, że pod pojęciem "wpływu zagranicznego" będzie kryło się wsparcie pozyskane z obcego źródła - np. od państwa, ale też od organizacji międzynarodowej. Wskazuje na możliwość także innego oddziaływania m.in. "poprzez przekonywanie i przymuszanie".

O to, w jaki sposób będzie można udowodnić tego typu "oddziaływanie" był pytany Andriej Ługowoj przez portal RBK. Deputowany zapowiedział, że ta kwestia zostanie doprecyzowana przed drugim czytaniem projektu ustawy.

Nowe prawo uderzy też w pośredników, a nawet w krewnych

W nowych przepisach pojawiają się także "osoby afiliowane" z "zagranicznymi agentami". Andriej Ługowoj tłumaczył w rozmowie z dziennikiem "Izwiestija", że ta kategoria została wpisana do projektu ustawy, ponieważ "bardzo często zdarzało się, iż agenci zagraniczni otrzymujący wsparcie z zagranicy uciekali się do pomocy pośredników".

W przepisach nie wskazano, kto będzie mógł zostać uznany za "osobę afiliowaną". Rosyjski deputowany stwierdził, że "może być to ktokolwiek, kto pomaga w prowadzeniu takiej działalności, w tym również krewni".

Deputowani domagają się, aby za "agentów afiliowanych" można było uznać podmioty prawne - zarówno rosyjskie, jak i zagraniczne, bez względu na to, jaka jest ich forma organizacyjno-prawna. Portal RBK wskazuje, że dzięki temu "agentami afiliowanymi" będą mogły stać się podmioty komercyjne.

Ograniczenia dla "zagranicznych agentów"

Projekt ustawy przewiduje także kary. Jeżeli nowe przepisy zostaną przyjęte, to "zagraniczni agenci" będą objęci zakazem organizowania wydarzeń publicznych np. pikiet i manifestacji.

Poza tym nie będą mogli prowadzić działalności wychowawczej i oświatowej dla nieletnich. W ramach nowych ograniczeń nie będą mogli też inwestować w firmy o strategicznym znaczeniu.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: Radio ZET, goniec.pl