Rodzina po 43 latach odkryła, że odwiedzała niewłaściwy grób. "To po prostu obrzydliwe"
67-letnia Sylvia Ross była oszołomiona, gdy dowiedziała się, że grób, w którym, jak wierzyła, pochowano jej ojca Johna w 1979 roku, w rzeczywistości należał do innego nieboszczyka. Kobieta wraz z córką Lynette zdała sobie sprawę z błędu dopiero po tym, jak zauważyła post na Facebooku o niewłaściwie umieszczonej tablicy
Trudno sobie wyobrazić emocje, które czuła Sylvia Ross, gdy odkryła, że od 43 lat zapala znicze nad grobem nieznanej osoby, gdy tuż obok spoczywał jej ojciec. Do zaskakującej sytuacji doszło na cmentarzu Witton Park w Bishop Auckland w hrabstwie Durham (Wielka Brytania).
Przez 43 lata odwiedzała grób obcej osoby, w tym czasie jej ojciec leżał zapomniany
42-letnia Lynette, córka Sylvii, powiedziała, że jej mama ma złamane serce, gdy zrozumiała, że jej ojciec przez tyle czasu spoczywał w kompletnie zapomnianym grobie "bez kwiatów, bez wizyt, bez niczego”.
67-letnia Sylvia Ross była oszołomiona, gdy dowiedziała się, że grób, w którym, jak wierzyła, pochowano jej ojca Johna w 1979 roku, w rzeczywistości należał do kogoś innego. Wraz z córką Lynette zdała sobie sprawę z błędu dopiero gdy rodzina skontaktowała się z Radą Hrabstwa Durham w sprawie postawienia pomnika na ich podwójnej działce.
- To po prostu obrzydliwe, jak oni mogą zrobić coś tak prostego, tak źle - podsumowała kobieta, gdy odkryła, że przez lata odwiedzała zły grób. Jak byście się poczuli, gdyby po latach wyszło, że wasi bliscy spoczywają w zapomnianym grobie, a przez ten czas odwiedzaliście kompletnie obcą osobę?
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Masowe zatrzymania po antywojennych protestach w Rosji. Demonstranci dostają powołania do wojska
Lawina po słowackiej stronie Tatr. Nie żyje ratownik GOPR i jego żona
Igor Sokołowski z Polsat News porównał Putina do śmiecia. Nagranie jest już hitem sieci
Źródło: metro.co.uk