Rafał P. zatrzymany. Był jednym z najbardziej poszukiwanych przestępców
Po pięciu latach poszukiwań policja zatrzymała w Holandii Rafała P. Mężczyzna w 2019 roku został skazany na dożywocie za zbrodnie, których się dopuścił. W aresztowaniu brali udział kontrterroryści.
Rafał P. dopuścił się porażającej zbrodni
W styczniu 2006 roku w kamienicy przy ul. Modrzejowskiej w Będzinie znaleziono szczątki 59-letniej kobiety i 47-letniego mężczyzny. Początkowo służby były przekonane, że denaci — właścicielka i dozorca kamienicy — są ofiarami pożaru. Po sekcji zwłok okazało się, że na głowach obydwojga widnieją liczne rany, które prawdopodobnie zadano toporkiem.
Wkrótce policja dotarła do mężczyzny, który wynajmował w spalonej kamienicy lokal i zalegał z czynszem. Podejrzany kilka dni przed pożarem ubezpieczył bar, który prowadził, mimo że wiedział, że wkrótce będzie musiał go opuścić. Po poszlakowym procesie 28-letni wówczas Rafał P. i znajomy, który miał pomagać mu w zabójstwie, zostali skazani na dożywocie. Od tej pory był poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania.
Prowadząca "Teleexpress" nie wytrzymała. "Już się wstydzę"Rafał P. został zatrzymany w Holandii
Katarzyna Nowak, p.o. rzecznika prasowego Komendy Głównej Policji poinformowała, że w sobotę 3 lutego około godz. 7:10 Rafał P. został zatrzymany na terenie Holandii przez tamtejsze służby. Z uwagi na fakt, że mężczyzna zna sztuki walki i istniało ryzyko, że będzie zachowywał się agresywnie, w zatrzymaniu wzięli udział kontrterroryści.
Do zatrzymania doszło dzięki informacjom uzyskanym ze strony Europe's Most Wanted Fugitive List, na której znajdują się wizerunki najbardziej poszukiwanych przestępców. Rafał P. był jedną z twarzy ubiegłorocznej europejskiej kampanii medialnej EUROPOL i ENFAST, a jego wizerunek został zamieszczony na stronie w listopadzie 2023 roku — przekazała rzeczniczka KGP.
ZOBACZ TAKŻE: Wzruszający reportaż w "19:30" TVP. Joanna Dunikowska-Paź nie mogła powstrzymać emocji
Tragedia w Wielkopolsce
W sobotę 3 lutego informowaliśmy także o tragedii, do której doszło w Wielkopolsce. Mimo błyskawicznej interwencji pogotowia ratunkowego, śmigłowca LPR, policji i straży pożarnej, życie straciła sześcioletnia dziewczynka. Okoliczności i przyczyna jej śmierci nie są znane. Funkcjonariusze ujawnili, że dziecko wymiotowało krwią, a następnie straciło przytomność.