Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Przerażające wyniki sondażu. Polakom obojętne zagłuszanie powstanek
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 17.10.2021 16:42

Przerażające wyniki sondażu. Polakom obojętne zagłuszanie powstanek

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
Jakub Kaminski/East News

"Rzeczpospolita" właśnie opublikowała najnowszy sondaż dotyczący zachowania narodowców podczas zeszłotygodniowego zgromadzenia "ZostajeMY w UE". Wyniki są zatrważające. Z badania bowiem wynika, że, że ponad połowie Polaków nie przeszkadza skandaliczne zagłuszanie uczestniczek Powstania Warszawskiego przez Roberta Bąkiewicza i środowiska narodowców.

W niedzielę 10 października na Pl. Zamkowym zgromadziły się tysiące obywateli z całego kraju, którzy postanowili zamanifestować swoje przywiązanie do obecności Polski w Unii Europejskiej. Demonstrację, po ogłoszeniu wyroku TK w sprawie nadrzędności polskiej konstytucji nad prawem unijnym, zorganizował były premier Donald Tusk.

Obok lidera PO pojawili się politycy z różnych stron sceny politycznej, w tym Robert Biedroń i Jarosław Kalinowski. Nie zabrakło też byłego rzecznika RPO Adama Bodnara oraz ludzi kultury, ale największym wydarzeniem było wystąpienie dwóch uczestniczek Powstania Warszawskiego, które skutecznie zagłuszali narodowcy Roberta Bąkiewicza.

Polacy wstrzemięźliwi w ocenie narodowców

Kontrmanifestacja środowisk powiązanych z Robertem Bąkiewiczem nie okazała szacunku nawet weterankom Powstania Warszawskiego. Wanda Traczyk-Stawska i Anna Przedpełska-Trzeciakowska z trudem mówiły do zgromadzonych tłumów. To zachowanie wywołało burzliwą dyskusję wśród polityków i zwykłych obywateli.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

O to, jak Polacy odnoszą się do zagłuszanie wystąpień prounijnej demonstracji w Warszawie postanowiła zapytać "Rzeczpospolita". Sondaż na zlecenie gazety przygotował ośrodek SW Research. I choć wydawać by się mogło, że wyniki są oczywiste, to to, co zaprezentował dziennik, przeraża.

Jak się okazuje, odpowiedzi wielu Polaków kłócą się z tym, czym często się szczycimy, czyli z narodowym patriotyzmem. Mniej niż połowa ankietowanych ocenia negatywnie działania narodowców, a aż 21,4 proc. ma o nich pozytywne zdanie. Co smutne, prawie 31 proc. obywateli jest to obojętne.

Zatrważające wyniki sondażu

Z badania wynika, że częściej negatywnie zachowanie Roberta Bąkiewicza oceniają osoby z wyższym wykształceniem, powyżej 50. roku życia, zaś rzadziej mieszkańcy wsi. Pozytywnie o zagłuszaniu manifestacji wypowiadają się najczęściej ludzie wieku 25-34 lata oraz 35-49 lat, zamieszkujący wieś i osoby z wykształceniem podstawowym.

Robert Bąkiewicz ze wsparciem rządu

Ostatnio szczególnie głośno o Robercie Bąkiewiczu nie tylko z powodu jego haniebnego zachowania wobec uczestniczek Powstania Warszawskiego, ale również z powodu kontrowersji w finansowaniu jego działalności przez polski rząd.

W 2021 roku konta jego stowarzyszeń zasiliły środki z Narodowego Instytutu Wolności oraz z powołanego niedawno Funduszu Patriotycznego, zarządzanego przez Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej. Było to aż 4,5 mln złotych.

Warto odnotować, że szef Instytutu powoływany jest przez wicepremiera, ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego. Z tego też powodu posłowie opozycji grzmią, że organizacje Bąkiewicza działają na polecenie władzy, tworząc nowe bojówki służące do odebrania elektoratu Konfederacji i wygrania kolejnych wyborów.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

Źródło: natemat.pl

Tagi: