Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Porady > W Wielką Sobotę można jeść mięso? Ksiądz postawił sprawę jasno, Polacy będą zaskoczeni
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 18.04.2025 10:31

W Wielką Sobotę można jeść mięso? Ksiądz postawił sprawę jasno, Polacy będą zaskoczeni

Jedzenie wielkanocne
Jedzenie wielkanocne (Fot. Photo by Elena Mozhvilo on Unsplash)

Wielki Piątek to dla chrześcijan okazja do duchowego oczyszczenia i zatrzymania się w codziennym biegu. Choć nie jest świętem w tradycyjnym znaczeniu, ma w Kościele katolickim wyjątkowe znaczenie. Tego dnia obowiązuje post ścisły - wymagający nie tylko rezygnacji z mięsa, ale też umiaru w ilości spożywanych posiłków. Co to właściwie dla nas oznacza?

Ścisły post - co to właściwie znaczy?

Choć Wielki Post trwa wiele tygodni, to tylko dwa dni w roku wymagają od katolików szczególnej wstrzemięźliwości. Poza Środą Popielcową właśnie Wielki Piątek zobowiązuje do tzw. postu ścisłego - zarówno jakościowego, jak i ilościowego.

Po prostu się nie objadamy i oczywiście też nie spożywamy mięsa - przypomina ksiądz Marek Sawicki, duszpasterz akademicki znany z kanału "Ksiądz w wielkim mieście".

Zgodnie z przepisami kościelnymi, post ten dotyczy osób od 18. do 60. roku życia, a wstrzemięźliwość od mięsa już od 14. roku życia. Chorych, kobiety w ciąży czy osoby korzystające ze zbiorowego żywienia przepisy nie obowiązują. Niemniej jednak, wielu i tak decyduje się w tym dniu na skromne dania - zupę, kromkę chleba, śledzia w śmietanie.

Nawet 400 zł za koszyk. Polscy grzybiarze szturmują lasy

Kapuśniak zamiast ulubionego rosołu w ramach pokuty

Sam ksiądz Marek pokazuje, że post to nie tylko wyrzeczenie cielesne, ale i duchowe. Tego dnia unika swoich ulubionych potraw.

Wielki Piątek to nie czas na przyjemności. Wolę rosół czy pomidorową, ale wybieram kapuśniak, który mi nie smakuje - to też forma pokuty - przyznaje.

Taki symboliczny gest, choć wydaje się drobny, może mieć duże znaczenie. Duchowny często rezygnuje też z kolacji. W jego jadłospisie pojawia się jedynie lekkie śniadanie i prosty obiad.

A co z Wielką Sobotą? Czy też obowiązuje post?

Tu pojawia się zaskoczenie. Wbrew temu, co zakorzeniło się w wielu polskich domach, Kościół nie nakazuje w sobotę kontynuowania postu.

To zależy od rodziny czy od regionu. Oficjalne wytyczne Kościoła mówią tylko o Wielkim Piątku i Środzie Popielcowej - tłumaczy ksiądz Marek.

Dla wielu to jednak dzień ciszy i oczekiwania - na przykład z mięsną ucztą czekają aż do poświęcenia pokarmów lub dopiero do Wigilii Paschalnej. Tu nie ma sztywnego scenariusza, liczy się tradycja wyniesiona z domu.

Niedzielny poranek dla wielu osób przynosi upragnioną ucztę - na stołach królują kiełbasy, pasztety i inne świąteczne przysmaki. Ale to, co najważniejsze, jak podkreśla ksiądz, nie leży na talerzu. To chwila spotkania z bliskimi i duchowej radości. Bo choć Wielki Piątek jest surowy, to właśnie dzięki temu Święta Wielkanocne mają tak głęboki sens.