Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Prokuratura i policja weszła do siedziby NBP. Jest komunikat
Michał Pokorski
Michał Pokorski 12.06.2025 21:50

Prokuratura i policja weszła do siedziby NBP. Jest komunikat

Prokuratura i policja weszła do siedziby NBP. Jest komunikat
NBP, fot. Wojciech Olkusnik/East News

Narodowy Bank Polski oficjalnie poinformował, że do ich siedziby zawitała prokuratura. Funkcjonariusze żądali wydania dokumentów, a NBP już zapowiada skargi. Co jeszcze wiemy w tej sprawie?

NBP i RPP to arcyważne instytucje w państwie

Rada Polityki Pieniężnej (RPP) jest kluczowym organem Narodowego Banku Polskiego (NBP), który odpowiada za prowadzenie polityki pieniężnej w Polsce. Została powołana na mocy Konstytucji RP i ustawy o NBP, a jej głównym celem jest zapewnienie stabilności cen, czyli utrzymanie inflacji na poziomie umożliwiającym zrównoważony rozwój gospodarczy.

ZOBACZ: Przeżył katastrofę samolotu Air India. Teraz ujawnił, co się wydarzyło

RPP decyduje m.in. o wysokości stóp procentowych, co wpływa na koszt kredytów, oprocentowanie lokat oraz ogólną aktywność gospodarczą. Poprzez swoje decyzje Rada reguluje popyt i podaż pieniądza w gospodarce, starając się zapobiegać zarówno nadmiernej inflacji, jak i spowolnieniu wzrostu gospodarczego.

Z kolei Narodowy Bank Polski, jako centralny bank państwa, pełni szereg istotnych funkcji – emituje polski pieniądz, zarządza rezerwami dewizowymi kraju, nadzoruje system płatniczy i dba o stabilność krajowego systemu finansowego. Działa niezależnie od władz wykonawczych, co oznacza, że jego decyzje – podejmowane w oparciu o analizę danych ekonomicznych – nie są podporządkowane bieżącej polityce rządu. Prezes NBP przewodniczy pracom RPP i reprezentuje bank na zewnątrz. Kadencja członków Rady trwa sześć lat, a ich nominacje pochodzą od Prezydenta, Sejmu i Senatu, co ma zapewniać pluralizm i równowagę decyzyjną.

Prokuratura i policja weszła do siedziby NBP. Jest komunikat
NBP, fot KAPiF

Prokurator wszedł do siedziby NBP

Teraz Narodowy Bank Polski poinformował, że 12 czerwca 2025 roku doszło do interwencji Prokuratury Okręgowej w Warszawie w jego siedzibie. Jak przekazała instytucja, prokurator Andrzej Piaseczny, w towarzystwie trzech policjantów, pojawił się w centrali banku i zażądał wydania konkretnych materiałów związanych z działalnością Rady Polityki Pieniężnej. Akcja miała związek z prowadzonym postępowaniem dotyczącym podejrzenia ujawnienia informacji objętych klauzulą „tajne”.

NBP nie kryje swojego zaskoczenia i wyraził w oficjalnym oświadczeniu, że działania te są – w ocenie banku – nieproporcjonalne do charakteru sprawy. Zapowiedział również, że o sytuacji zostanie poinformowany Europejski Bank Centralny. 

Narodowy Bank Polski informuje, że w dniu 12 czerwca 2025 r., w związku ze śledztwem w sprawie podejrzenia ujawnienia informacji niejawnej o klauzuli «tajne», Pan Andrzej Piaseczny, Prokurator Prokuratury Okręgowej w Warszawie, w asyście trzech funkcjonariuszy Policji, w siedzibie banku centralnego, zażądał wydania i odebrał określone dokumenty dotyczące Rady Polityki Pieniężnej – przekazał Narodowy Bank Polski w komunikacie.

Całe zdarzenie ostro skomentował poseł PO - Paweł Kowal. Jak stwierdził, prezes NBP “nie jest świętą krową”.

W związku z ostatnimi wydarzeniami głos zabrała także prokuratura. Co jeszcze wiadomo w tej sprawie? 

ZOBACZ TEŻ: Ochrona przed nadmiernym opaleniem. Te zasady warto znać przed wakacjami

Prokuratura zabiera głos ws. interwencji w NBP

Narodowy Bank Polski zapowiedział, że o incydencie z 12 czerwca powiadomi Europejski Bank Centralny. Podkreślono przy tym, że zabezpieczone przez prokuraturę dokumenty mają bezpośredni związek z działalnością Rady Polityki Pieniężnej i są objęte tajemnicą.

W odpowiedzi na pytania dziennikarzy portalu money.pl bank poinformował, że na obecnym etapie nie udziela szerszych komentarzy.

Potwierdzenie całej sytuacji nadeszło również ze strony Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Jak poinformowała serwis money.pl prokurator Izabela Dołgań-Szymańska, funkcjonariusze rzeczywiście udali się do centrali NBP i zabezpieczyli określoną dokumentację. Wyjaśniła też, że prokuratura dwukrotnie występowała do Narodowego Banku Polskiego z formalnymi wnioskami o dobrowolne przekazanie dokumentów, które miały kluczowe znaczenie dla trwającego śledztwa.

Po dwukrotnej odmowie udostępnienia wymaganych dokumentów, prokurator zdecydował się na ich protokolarne zatrzymanie, zgodnie z przepisami Kodeksu postępowania karnego - przekazała Dołgań-Szymańska.

Jak podkreśliła, żadna osoba reprezentująca NBP nie wniosła do sporządzonego protokołu żadnych uwag. Prokuratura zapowiedziała, że dalsze informacje będą sukcesywnie podawane w kolejnych komunikatach.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News