Prezenterka Polsatu walczy ze złośliwym nowotworem. "Jeszcze trochę walki przede mną"
Znana prezenterka telewizji Polsat choruje na raka. Kilka miesięcy temu u Marty Lech-Maciejewskiej zdiagnozowano nowotwór złośliwy. Teraz prezenterka pojawiła się w studiu „halo tu Polsat”, aby opowiedzieć o swojej walce z chorobą. Na jaw wyszło, jakie wyniki badań otrzymała po ostatniej operacji.
Marta Lech-Maciejewska walczy z nowotworem
Marta Lech-Lewandowska to znana widzom telewizji Polsat prezenterka. Kobieta jest bowiem prowadzącą lubiany przez widzów program “Drugie życie sukni ślubnej”. Niestety gwiazda w ostatnim czasie musiała nieco przyhamować ze swoją dalszą działalnością zawodową. Wszystko ze względu na zdiagnozowaną u niej chorobę. Kilka miesięcy temu okazało się bowiem, że choruje ona na nowotwór złośliwy. Od tamtej pory skupia niemal wszystkie swoje siły na walce z tym nierównym przeciwnikiem.
Wiadomo, co stało się ze spadkiem po Tomaszu Komendzie. Jego matka nie mogła powstrzymać łez Klaudia El Dursi nie mogła tego dłużej ukrywać. Niespodziewanie ogłosiła kolejną ciążęGdybyście jeszcze 2 miesiące temu zapytali mnie, jak zniosłabym wiadomość o złośliwym nowotworze, to pewnie powiedziałabym, że rozpadłabym się na kawałki - pisała kilka miesięcy temu na swoim Instagramie.
Prezenterka opowiedziała o walce z chorobą
W sobotę, 21 grudnia Marta Lech-Maciejewska była gościnią programu “halo tu Polsat”. Na kanapach śniadaniówki postanowiła opowiedzieć o tym, jak obecnie przebiega jej leczenie. W październiku bieżącego roku kobieta przeszła bowiem skomplikowaną operację usunięcia guza. Jak przyznała, cały proces walki kosztuje ją wiele stresów i emocji.
Od momentu diagnozy, czyli od początku wakacji do grudnia z moich oczu poleciało morze łez - wyznała na antenie.
ZOBACZ: Tomasz Jakubiak przekazał nowe wieści. Wiele osób na to czekało
W trakcie emisji programu kobiecie towarzyszyli również jej mąż Jan oraz synowie. Ukochany prezenterki wyznał, że sytuacja naprawdę mocno nim wstrząsnęła, ponieważ jego mama zmarła na raka. Okazuje się jednak, że mężczyzna stanął na wysokości zadania i cały czas wspiera swoją ukochaną. To właśnie on poinformował bliskich o chorobie nowotworowej oraz znalazł lekarza, który zoperował jego żonę.
Nie chciałem dopuścić do czegoś takiego, żeby cała rodzina chorowała. Jednocześnie wszystko wskazywało na to, że powinno być dobrze, więc skupiliśmy się na działaniu - wyjaśnił.
Marta Lech-Maciejewska o najnowszych wynikach badań
Podczas rozmowy z prowadzącymi Marta Lech-Maciejewska przyznała, że obecnie czuje się całkiem dobrze. Jest jednak nieco zmęczona trwającym miesiącem, ponieważ obfitował on mnóstwem emocji. To właśnie niedawno gwiazda otrzymała wyniki badań, które wykonane zostały po ostatniej operacji. Okazuje się, że mogą one napawać sporym optymizmem.
Mam dobre wiadomości. Okazuje się, że nie mam przerzutów, więc jeszcze trochę walki przede mną o powrót do pełni zdrowia, natomiast najważniejsza informacja jest taka, że ten nieproszony gość nie poszedł nigdzie dalej - podkreśliła w “halo, tu Polsat”.
ZOBACZ: Daniel Martyniuk znów się odpalił. Cała Polska widziała, jakich słów użył
Prezenterka dodała także, że dobre wieści pozwoliły jej na drobne uporządkowanie swoich emocji. W ostatnich miesiącach starała się ona bowiem ukrywać to, co czuje i tym samym wrzucała się w wir pracy. Teraz nadszedł jednak czas, aby skonfrontować się z tym, co siedzi w jej głowie i ułożyć wszystko od nowa.
Perfekcyjnie nauczyłam się uciekać od tej choroby. Uciekłam w pracę, różne aktywności i tak naprawdę dopiero teraz konfrontuję się z emocjami, które mi towarzyszyły. Więc paradoksalnie tych łez jest teraz więcej, jak się teraz bardziej wzruszam, jestem bardziej emocjonalna, bo dopuszczam do siebie te emocje - wyjaśniła.
Gwiazda zamierza spędzić święta z najbliższymi
Ze względu na nadchodzące święta Bożego Narodzenia, podczas rozmowy nie mogło zabraknąć tematu przygotowań do tej ważnej uroczystości. Marta Lech-Maciejewska wyznała, że tym razem zamierza spędzić ten czas jedynie z mężem i synami. Jak podkreśla, w tym czasie zamierza skupić się na odpoczynku oraz cieszeniem się rodziną. W rozmowie dodała, że choroba pozwoliła jej spojrzeć na życie z całkowicie innej strony.
Chciałabym wykorzystać każdy moment i koncentrować się na tym, co mnie uszczęśliwia, a nie innych ludzi. To też była dla mnie lekcja, którą wyciągnęłam z tej historii. Że trochę szkoda mi tych wszystkich sytuacji w życiu, gdzie próbowałam dopasować się do innych. I to też jest taki apel do widzów, żeby te święta spędzić po swojemu. Zróbcie coś dla siebie w te święta - zwróciła się do widzów.
