Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Pracownicy sortowni śmieci ujawnili, co znajdują podczas pracy
Paweł Sekmistrz
Paweł Sekmistrz 07.10.2021 13:56

Pracownicy sortowni śmieci ujawnili, co znajdują podczas pracy

Sortownia śmieci
Bart Everson/flickr.com - zdjęcie ilustracyjne

Pracownicy sortowni śmieci natykają się w swojej pracy na prawdziwe perełki. W jednej z nich natrafiono na portfel wypełniony pieniędzmi i kartami płatniczymi. Właścicielka była w szoku, gdy udało jej się odzyskać zgubę.

Często ludzie nie mają świadomości ile warte mogą być dla kogoś przedmioty, które wyrzucają na śmieci. Innym razem rzeczy cenny trafiają do kosza przez przypadek. O niebywałych znaleziskach opowiedzieli pracownicy sortowni śmieci.

Wypełniony portfel na śmietniku

W sortowni surowców wtórnych prowadzonej przez Altvater Piła odnaleziony został portfel. Gdy pracownicy go otworzyli nie mogli uwierzyć własnym oczom. W środku roiło się od pieniędzy i kart kredytowych.

Przedmiot został przetransportowany śmieciarką z Chodzieży. Firma zdecydowała się na zawiadomienie właścicielki o jej zgubie. Ta była zaskoczona, będąc do niedawna przekonaną, że jej zguba już się nie odnajdzie.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Kobieta nie zdążyła nawet zablokować kart płatniczych. Twierdziła, że jej portfel musiał zostać przez przypadek wrzucony przez jej dzieci do kosza na odpady. Mogła mówić o niezwykłym szczęściu, że udało jej się odzyskać tak cenną zgubę.

To nie jedyne cenne znalezisko, na jakie natykają się pracownicy sortowni surowców wtórnych. W pojemnikach na makulaturę przybywa wiele cennych książek.

Ze śmietnika na półki

Sortownia w Pile uratowała wiele wyśmienitych pozycji literackich, które wciąż będą mogły sprawiać radość spragnionym dobrej lektury czytelnikom.

- Trafiają na regały w kilku lokalizacjach Altvatera oraz w galeriach VIVO! i Atrium Kasztanowa. Wśród odzyskanych w sortowni książek była m.in. "Diuna", spora część kolekcji "Thorgala", "Żeby nie było śladów: sprawa Grzegorza Przemyka" Cezarego Łazarewicza czy "Blaszany bębenek" Güntera Grassa - powiedział cytowany przez Epoznan.pl Dyrektor generalny Altvater Piła Tomasz Bielański.

Jakiś czas temu wśród odpadków natrafiono na dokumenty oraz odznaczenia jednego z żołnierzy z Wałcza. Po zgubę zgłosiła się jego rodzina.

Tak jak w przypadku portfela, pamiątki po przodku trafiły do śmietnika przez przypadek. Na szczęście czujni pracownicy sortowni rozumieli jak ogromną wartość mogą stanowić te przedmioty.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

Źródło: epoznan.pl

Tagi: