Pożar we Wrześciu. Budynek przerobiony na mieszkania socjalne stanął w płomieniach
Pożar we Wrześciu. Nieopodal Słupska w ogniu stanął budynek, w którym mieszkają obywatele Ukrainy. Na miejscu pracuje 15 zastępów straży pożarnej. Pomarańczowa łuna oświetlającą ciemne niebo widoczna jest z daleka. Strażacy mają jeden cel.
Pożar we Wrześciu w województwie pomorskim postawił na nogę wszystkich strażaków. Tuż po godzinie 15 wpłynęło zgłoszenie o pożarze budynku, gdzie mieszkają obywatele Ukrainy.
Pożar budynku we Wrześciu, mieszkają tam Ukraińcy
Wiadomości o poważnym pożarze budynku we Wrześciu potwierdziła Komenda Województwa Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku. Zdjęcia z miejsca zdarzenia pokazują skalę walki z żywiołem.
Wszystkie jednostki PSP ze Słupska zostały skierowane do budynku zlokalizowanego przy ul. Spacerowej. W akcji ratowniczo-gaśniczej biorą udział także strażacy ochotnicy.
Pewne jest, że w wyniku pożaru nikt nie został ranny. Płonący budynek uwieczniony na fotografiach udostępnionych przez strażaków intryguje swoim kształtem. Nie przypomina bowiem standardowych domów i mieszkań.
- Pożarem objęty jest cały budynek gospodarczy, który został przerobiony na mieszkania socjalne dla obywateli Ukrainy - powiedziała st. kpt. Iwona Lenart reprezentująca słupskich strażaków.
🚨📢#PILNE m.Wrześć ul. Spacerowa (pow. słupski) #pożar budynek mieszkalny parterowy zamieszkiwany przez obywateli Ukrainy🇺🇦, obiekt cały objety ogniem, 3️⃣6️⃣ osób ewakucja,9️⃣🚒 @KmUpsk i #OSP @RadioGdansk @TVPGdansk @ZawszePomorze @dz_baltycki @radiokoszalin pic.twitter.com/rGN1bbfYN4
— KW PSP Gdańsk (@KW_PSP_GDANSK) December 2, 2022
W płonącym budynku mieszkają 33 osoby
Strażacy działający na miejscu starają się uniemożliwić rozprzestrzenianie się ognia. - Obecnie działania straży skierowane są na obronę sąsiednich domów - wyjaśniła st. kpt. Lenart.
Jak informuje RMF FM, budynek przerobiony na mieszkania dla obywateli Ukrainy nie znajduje się na liście obiektów przeznaczonych dla uchodźców. Słupska strażaczka poinformowała, że w budynku mieszkają 33 osoby.
Wszyscy obywatele Ukrainy ewakuowali się z mieszkań jeszcze przed przyjazdem strażaków. - Dwóch osób nie było na miejscu zdarzenia. To mama, która pojechała do szkoły po dziecko - wyjaśniła st. kpt. Lenart.
Pożar we Wrześciu będzie badany przez śledczych. Na razie nie są znane powody pojawienia się ognia.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Lech Wałęsa nie wytrzymał, uderzył w ojca Mateusza Morawieckiego. "To była zdrada"
Joe Biden jest gotowy do rozmowy z Władimirem Putinem. Stawia jeden warunek
Prace serwisowe w bankach w weekend. Na liście największe polski banki, lepiej się przygotować
Źródło: goniec.pl, rmf24.pl