Potężny atak zimy nadciąga nad Polskę. Zrobi się biało, znamy datę
Pogoda na Sylwestra i Nowy Rok zapowiada się niepokojąco. Według zapowiedzi synoptyków na początku stycznia możemy spodziewać się zachmurzeń, mocnych porywów wiatru, a nawet opadów śniegu i zamieci.
Prognoza pogody. Niebezpieczne warunki dla kierowców
Synoptycy zapowiadają, że końcówka roku będzie pochmurna. Prognozowane są opady, które mogą marznąć, tworząc gołoledź.
Warunki atmosferyczne spowodują niekorzystną sytuację na drogach - powiedział synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Michał Folwarski, cytowany przez Radio Zet.
ZOBACZ: Nie żyje 33-letni mężczyzna. Policja ujawnia porażające szczegóły wypadku
Te urządzenia to prawdziwi złodzieje prądu. Lodówka to przy nich nic Najnowsze informacje o głodzonej 3,5-latce. Szpital właśnie potwierdziłPochmurnie w Sylwestra
Według prognoz, 31 grudnia termometry w kraju wskażą tylko kilka stopni powyżej zera. Sylwestrowy wieczór zapowiada się zatem chłodny, a na wielu obszarach Polski mogą pojawić się przymrozki. Mimo to pogoda ma być stabilna, bez intensywnych opadów, co powinno sprzyjać świętowaniu pod gołym niebem. W kolejnych dniach nowego roku będzie już zdecydowanie gorzej.
Miejscami wystąpią opady deszczu, na północy kraju w nocy i rano możliwy deszcz ze śniegiem; tylko na południu będzie pogodnie" - czytamy w prognozie IMGW. Wzrastać zacznie temperatura maksymalna, która wyniesie w większości kraju od 5°C do 9°C.
Przyjdzie przełom w pogodzie
Poważniej zrobi się w czwartek, 2 stycznia. Wówczas dotkną nas silne porywy wiatru. "Najgłębszy niż będzie przemieszczał się na północ od Polski w czwartek, przynosząc porywy wiatru w całym kraju rzędu 80-95 km/h, a na Wybrzeżu nawet do 110 km/h" - informuje IMGW.
Według długoterminowych prognoz, na początku przyszłego roku czeka nas potężny atak zimy. Przełom w pogodzie ma nastąpić 5 stycznia, kiedy do Polski dotrą układy niskiego ciśnienia znad Skandynawii i Bałtyku. Jak podają eksperci z serwisu twojapogoda.pl, te przyniosą ze sobą sine wichury i mroźne, arktyczne powietrze. Termometry wskażą od -5 do -11 stopni Celsjusza.
Sypnie też śniegiem - miejscami może pojawić się nawet 30 centymetrów białego puchu. Jeszcze zimniej będzie w okolicach 10 stycznia. Wówczas słupki rtęci spadną do nawet -19 stopni Celsjusza w rejonach podgórskich.