Popularny poseł zabrał głos po śmierci zagonionych nastolatków. Przeprosił za swoje słowa
Tragiczne wydarzenia w Podkarpaciu wstrząsnęły opinią publiczną. Dwójka nastolatków zaginęła w okolicznościach, które od razu wzbudziły niepokój rodziny i służb. Sprawa przyciągnęła uwagę nie tylko lokalnych mediów, ale także polityków, którzy za pośrednictwem mediów społecznościowych komentowali trend internetowy mogący mieć związek z zaginięciem.
Tragiczne zaginięcie nastolatków
W piątek, 10 października, w Rzeszowie i powiecie sanockim zgłoszono zaginięcie dwójki nastolatków, 14-letniej Mai i 15-letniego Wiktora. Natychmiast rozpoczęto intensywne poszukiwania, w które zaangażowano policję, straż miejską oraz lokalne społeczności.
Niestety, dramatyczny finał nastąpił, gdy ciała młodych osób odnaleziono na terenach zielonych w Rzeszowie. Według wstępnych ustaleń policji, śmierć nastolatków nie była wynikiem działań osób trzecich, a dokładne okoliczności tragedii są obecnie badane przez prokuraturę.
Sprawa wstrząsnęła lokalną społecznością, a informacje o zaginięciu i późniejszej śmierci młodych ludzi wywołały lawinę komentarzy w mediach i w internecie.
Kontrowersyjny wpis posła Lewicy
Do sprawy odniósł się poseł Lewicy Łukasz Litewka, który na Facebooku komentował popularny wśród młodzieży trend „48 Hours Challenge. Znikaj bez śladu”.
W swoim wpisie ostrzegał przed niebezpieczeństwami związanymi z tego typu internetowymi wyzwaniami, wskazując na brak szacunku wobec policji, rodzin i osób zaangażowanych w poszukiwania.
Post posła wywołał jednak mieszane reakcje. Część internautów uznała go za nieodpowiedni, w kontekście tragicznej śmierci nastolatków.
Litewka szybko dodał wyjaśnienia, podkreślając, że jego intencją nigdy nie było urażenie kogokolwiek, a celem było promowanie bezpiecznych zachowań wśród młodzieży i ostrzeganie przed ryzykownymi trendami w sieci.
ZOBACZ TAKŻE: Pilna ewakuacja na polskim lotnisku. Na pokładzie samolotu było 150 osób
Przeprosiny i apel do rodziców
Po fali krytyki poseł zdecydował się edytować swój wpis i wyłączyć komentarze, publikując równocześnie szczere kondolencje dla rodzin zmarłych nastolatków. W komunikacie podkreślił, że zawsze dąży do promowania pozytywnych wzorców i ochrony dzieci przed niebezpieczeństwami w internecie.
Litewka apelował do rodziców o rozmowy z dziećmi na temat ryzykownych zachowań i zagrożeń płynących z popularnych trendów w sieci. Jego słowa były wyraźnym sygnałem, że w obliczu tragedii należy łączyć refleksję, edukację i ostrożność, a jednocześnie wspierać młodzież w świadomym korzystaniu z internetu.
Obserwuj w Google News
