Pomorskie. Tragiczny wypadek z udziałem radiowozu. Nie żyje motocyklista
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w miejscowości Chojniczki koło Chojnic (woj. pomorskie). Po zderzeniu z policyjnym radiowozem zmarł motocyklista. Niestety, ale pomimo podjętej reanimacji, życia 59-latka nie udało się uratować.
Tragedia na Pomorzu. Nie żyje motocyklista
W środę 22 maja około godziny 19:44 doszło do śmiertelnego wypadku z udziałem motocykla i radiowozu policyjnego. Zdarzenie miało miejsce w miejscowości Chojnice koło Chojnic. Poszkodowany motocyklista zmarł pomimo podjętej próby reanimacji.
Donald Tusk zapowiada wiec w Warszawie. "Spotkajmy się, by tego nie stracić"W wyniku wypadku pomimo reanimacji podjętej przez policjantów, 59-letniemu motocykliście nie udało się przywrócić funkcji życiowych – przekazała asp. Magdalena Zblewska, oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Chojnicach.
Okoliczności tragicznego zdarzenia
Do wypadku doszło na ul. Charzykowskiej przy wjeździe do Chojniczek. Według policyjnych ustaleń 59- letni kierowca motocykla, jadąc w kierunku miejscowości Charzykowy, wyprzedzał inny motocykl oraz samochód osobowy, po czym stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w jadący z naprzeciwka radiowóz.
ZOBACZ: Dwie osoby nie żyją, trzecia jest ranna. Dramatyczny finał imprezy charytatywnej
Policja pod nadzorem prokuratora, podjęła czynności zabezpieczające wszystkie ślady oraz przesłuchała świadków zdarzenia. Prokurator zdecydował o zabezpieczeniu ciała mężczyzny do badań sekcyjnych.
Na miejscu zaroiło się od służb
Do tragicznego zdarzenia zostały wezwane zastępy straży pożarnej z Chojnic i Charzyków. Strażacy nie chcieli jednak udzielać szerszych informacji.
Mogę potwierdzić, że jesteśmy na miejscu i jest to wypadek komunikacyjny, na miejscu działają JRG Chojnice i OSP Charzykowy - mówi st. kpt. Arkadiusz Kulesza, oficer prasowy i dowódca JRG w Chojnicach.
Na miejscu pracował również zespół ratownictwa medycznego, któremu niestety nie udało się przywrócić funkcji życiowych poszkodowanego 59-latka.
Źródło: Dziennik Bałtycki/Zawszepomorze.pl