Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Polka zamordowana we Włoszech. Sąsiedzi słyszeli krzyki
Laura  Młodochowska
Laura Młodochowska 17.03.2024 22:51

Polka zamordowana we Włoszech. Sąsiedzi słyszeli krzyki

policja
Fot. Unsplash.com/Andrea Ferrario

Tragedia w miasteczku Taurisano na południu Włoch poruszyła całą lokalną społeczność. Wszystko wydarzyło się w sobotę, kiedy sąsiedzi 50-letniej Polki i jej 56-letniego męża usłyszeli krzyki. Próbowali interweniować, jednak sami zostali zaatakowani. Życia Anety D. nie udało się uratować, zatrzymany został jej partner. 

Sąsiedzi usłyszeli awanturę

Do tragicznego zdarzenia doszło w sobotę, 16 marca, w miasteczku Taurisano w prowincji Lecce. Po godz. 17 zaniepokojeni sąsiedzi wezwali na pomoc policjantów. Słyszeli, że tuż obok nich dochodzi do awantury. Postanowili na własną rękę sprawdzić, co tam się dzieje. Nie mogli się spodziewać, że chwilę później zostaną zaatakowani.

Nie żyje uwielbiany polski dziennikarz. Był też znanym muzykiem

Zamordował 50-letnią Polkę i zaatakował sąsiadów

Jak ustalił portal Lecce Prima, pomiędzy 50-letnią Anetą D. a jej 56-letnim mężem, Albano G., doszło do kłótni, która przerodziła się w krwawe rękoczyny. W pewnym momencie partner miał uderzyć kobietę nożem kuchennym. Chwilę potem zaatakował sąsiadów, którzy zjawili się na miejscu ze względu na hałas. Jeden z sąsiadów rzucił się na pomoc kobiecie, samemu padając ofiarą ataku. Na szczęście doznał jedynie lekkich obrażeń. 

ZOBACZ TAKŻE: Poszedł na rutynowe badania, nie żyje. Tragedia w polskim szpitalu

Morderstwo Polki we Włoszech

Na miejscu niezwłocznie zjawiły się służby wraz z karetką pogotowia. Ranna kobieta została przewieziona do szpitala. Niestety, mimo reanimacji, jej życia nie udało się uratować. Jak przekazuje Lecce Prima, u 50-latki doszło do śmiertelnego krwotoku. Według informacji przekazywanej przez portal tgcom24.it, wstępne oględziny zwłok kobiety pozwoliły na stwierdzenie, że oprawca zadał jej co najmniej dziewięć ciosów nożem. Informacja ta będzie mogła zostać przeprowadzona jednak dopiero po przeprowadzeniu sekcji zwłok.

Albano G. został zatrzymany. Podczas przesłuchania nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Tłumaczył, że nie pamięta wydarzeń ze swojego domu.

Źródło: WP.pl, Lecce Prima, tgcom24.it