Policja komentuje poszukiwania Jacka Jaworka, podano kolejne szczegóły

Brak przełomu w śledztwie

Do tej pory Jacek Jaworek pozostaje nieuchwytny. Mężczyzny poszukują liczne oddziały policji, sprawdzany jest każdy trop, ale póki co brak przełomu w śledztwie.

- Nasz cel się nie zmienił. Choć może poszukiwania nie są widoczne gołymi okiem, to trwają intensywne działania policji. Ciężar zadań przejął wydział kryminalny, wydział zajmujący się cyberprzestępczością oraz współpracą międzynarodową, bo ucieczka za granicę jest jedną z branych pod uwagę hipotez – mówi w rozmowie z Onetem podkomisarz Magdalena Szust ze śląskiej policji.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Inną braną pod uwagę hipotezą jest samobójstwo, w co jednak nie wierzą mieszkańcy wsi Borowce, w której doszło do zbrodni. Opisują oni Jaworka jako porywczego, a ostatnio mocno sfrustrowanego swoją sytuacją, ale wątpią, by zdecydował się na tak drastyczny krok.

- Gdyby chciał popełnić samobójstwo, zrobiłby to przed domem. Zabił brata i jego rodzinę, czy jest jeszcze coś gorszego? A nie zrobił tego, gdy wybiegł z domu - mówią w rozmowie z dziennikiem "Fakt".

Jak przyznaje podkomisarz Szust, mieszkańcy wielokrotnie zgłaszali policjantom obawy, że poszukiwany może wrócić do wsi. W związku z tym, do miejscowości kierowane były częstsze patrole, które miały zapewnić komfort psychiczny miejscowej ludności.

Okolice wsi Borowce sprawdzane były już wielokrotnie przez funkcjonariuszy. Tuż po morderstwie przeprowadzono skrupulatną akcję poszukiwawczą, później policja nie raz przeczesywała teren, wykorzystując specjalistyczny sprzęt.

Wystawiono Europejski Nakaz Aresztowania

Podejrzany o potrójne zabójstwo poszukiwany jest listem gończym, Europejskim Nakazem Aresztowania, wystawiono za nim również czerwoną notę Interpolu. Śląska policja wyznaczyła nagrodę w wysokości 20 tys. zł za informacje, które pomogą w zatrzymaniu Jacku Jaworka lub odnalezieniu jego ciała.

- Rysopis poszukiwanego Jacka Jaworka: 52-lata, tęgiej budowy ciała, wzrost około 170–180 cm, włosy krótkie jasne, twarz owalna. Na prawej łopatce ma widoczną przez koszulkę narośl o rozmiarze 5-7 centymetrów - czytamy w komunikacie policji.

Wszystkie osoby, które znają aktualne miejsce pobytu poszukiwanego mężczyzny, mogące pomóc w ustaleniu jego miejsca pobytu, lub które mogą mieć istotne dla śledztwa informacje, proszone są o pilny kontakt z komendą w Częstochowie pod numerem telefonu 47 858 12 55 lub numerem alarmowym 112.

Tragedia we wsi Borowce

W nocy z piątku na sobotę (9 na 10 lipca) Jacek Jaworek miał zastrzelić swojego brata, jego żonę i nastoletniego syna. Drugi z synów zastrzelonego małżeństwa zdołał schować się przed napastnikiem i uciec do krewnych.

Do zdarzenia doszło we wsi Borowce w gminie Dąbrowa Zielona w powiecie częstochowskim. Około godziny pierwszej w nocy Jacek Jaworek wrócił do domu. Doszło do awantury, w wyniku której mężczyzna wyciągnął broń i oddał kilkanaście strzałów.

Jaworek od kilku miesięcy mieszkał z bratem i jego rodziną. Miał zostać tylko na chwilę, bo pracował za granicą, głównie w Niemczech. Pandemia uniemożliwiła mu jednak wyjazdy. Nie zarabiał. Według prokuratury możliwym motywem zbrodni był konflikt rodzinny wokół podziału ojcowizny.

Jaworek jest rozwodnikiem, ma troje dzieci. Niedawno odsiedział dwa miesiące zastępczej kary pozbawienia wolności w związku z niepłaceniem alimentów.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Flagi z kirem opuszczone do połowy masztu. Żałoba w Siemiatyczach

• Paweł Kukiz szybko wyjechał ze stolicy. Mieszkańcy rodzinnej wsi powiedzieli, co o nim myślą

• Nie żyje aktor Ryszard Nadrowski

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: onet.pl