Polacy patrzą na rachunki z Biedronki i łapią się za głowy. Od nowego roku płacą ekstra, jest ważny komunikat
Wielu klientów Biedronki udając się na zakupy w 2025 roku może być mocno zaskoczonych. Popularna sieć wprowadziła bowiem nową opłatę, która zostanie doliczona przy kasie. Co ciekawe, nie dotyczy ona każdego. O co dokładnie chodzi?
Biedronka wprowadziła nową opłatę
Sieć sklepów Biedronka podzieliła się ostatnio informacją o wprowadzeniu dodatkowej opłaty, która dotknie niemalże każdego klienta, udającego się na zakupy do popularnego dyskontu. Pieniądze zostaną doliczone już przy kasie. Warto się zapoznać z nowymi regułami, by nie być później zaskoczonym podczas czytania paragonu.
ZOBACZ: Ważne wieści dla seniorów, chodzi o waloryzacje. Trudno uwierzyć, o ile wzrosną ich emerytury
Szukają pracownika i płacą nawet 15 tys. zł. Nie trzeba wyjeżdżać z Polski Niedługo wyjazd do sanatorium będzie droższy. Znamy szczegółyW Biedronce pojawiły się kartki z informacją o nowej opłacie
Kartki z informacjami o nowej opłacie znajdziemy od nowego roku w każdym sklepie Biedronki. Można się na nie natknąć przeszukując m.in. działy z pieczywem czy owocami i warzywami. Jak się okazuje, dodatkowa “danina” wynika z przepisów i wspiera ochronę środowiska. Należy jednak pamiętać, że nie wszyscy będą musieli zapłacić.
ZOBACZ: Opłata za śmieci poszybuje w górę. Nie wszyscy seniorzy będą musieli płacić
Za to trzeba będzie dopłacić w Biedronce od nowego roku
Dodatkowa opłata w Biedronce dotyczy tzw. “zrywek”, czyli torebek foliowych, które możemy znaleźć przy wspomnianych działach z pieczywem lub owocami. Podczas robienia zakupów naszym oczom ukaże się informacja, że “foliówka” kosztuje dodatkowe 25 groszy (czyli 0,20 zł plus VAT).
Warto jednak wiedzieć, że opłata nie dotyczy każdego. Popularne “zrywki” wciąż będą bezpłatne, ale pod pewnymi warunkami. Biedronka wyjaśnia, że torebki pozostaną darmowe, jeśli klienci będą ich używać zgodnie z przeznaczeniem, czyli do pakowania produktów bez własnego opakowania, takich jak owoce i warzywa, pieczywo, cukierki czy mięso sprzedawane na wagę. Jednak w przypadku, kiedy klient zdecyduje się na wykorzystanie zrywki do innych celów, np. zapakowania produktu spożywczego w oryginalnym opakowaniu lub artykułów z kategorii "non food", opłata zostanie naliczona.
Drodzy Klienci, informujemy, że bardzo lekkie torby z tworzywa sztucznego (o grubości materiału poniżej 15 mikrometrów) są oferowane BEZPŁATNIE do pakowania żywności sprzedawanej luzem, która nie ma własnego opakowania (tj. owoce, warzywa, pieczywo, cukierki, bakalie, mięso i ryby sprzedawane na luz na ladzie tradycyjnej - czytamy w komunikacie Biedronki.
Nowe opłaty za zrywki mają być częścią działań związanych z ograniczaniem zużycia tworzyw sztucznych, a naliczane pieniądze nie trafią do Biedronki.
“Pobrana opłata recyklingowa, zgodnie z ustawą, zostanie przekazana do właściwego urzędu marszałkowskiego i nie stanowi dodatkowego źródła przychodu dla naszej sieci” - tłumaczy w rozmowie z “Faktem” Dagmara Łakoma, starsza menedżerka ds. ochrony środowiska w sieci Biedronka.