Pokazali to na sam koniec "Teleexpressu". Polacy złapali się za głowy
Punktualnie o godzinie 17 widzów “Teleexpressu” przywitał Bartosz Cebeńko, który zaprosił na obejrzenie materiałów dotyczących najważniejszych wydarzeń tego dnia. Okazało się jednak, że to nie pilne wieści z kraju i ze świata najbardziej zaskoczą Polaków, ale pewne zdjęcie, pokazujące zadanie, z jakim musieli się zmierzyć uczniowie. – Z logiką miałoby to niewiele wspólnego – komentował prowadzący.
"Teleexpres". Pokazali nietypowe zdjęcie
W najnowszym wydaniu “Teleexpressu” pojawiły się materiały dotyczące najważniejszych tematów mijającego dnia. Poinformowano o m.in. mianowaniu Marcina Kierwińskiego na stanowisko pełnomocnika rządu ds. pomocy powodzianom, oraz o kolejnym pakiecie pomocy dla walczącej Ukrainy. Na sam koniec programu przygotowano dla widzów wyjątkowe zdjęcie. Widząc je, z pewnością wiele osób złapało się za głowy.
ZOBACZ: Prawie nikt nie zauważył, co Kraśko odstawił w "Faktach". To było przegięcie?
Zostali wezwani do dramatycznego wypadku. Nie mogli uwierzyć, kto siedział za kierownicąW "Teleexpressie" pokazali zaskakujące zadanie ze szkoły podstawowej
“Teleexpress” zakończył się nietypowym zadaniem dla widzów programu. Nagle Bartosz Cebeńko zwrócił się do wszystkich osób przed telewizorami, aby znalazły rozwiązanie do tego matematycznego ćwiczenia. Chwilę później zobaczyli oni zdjęcie polecenia, z którym mało kto mógłby sobie poradzić, mimo, że jest przewidziane dla uczniów drugiej klasy szkoły podstawowej.
Jeszcze na koniec mam dla państwa zadanie z matematyki, druga klasa szkoły podstawowej – zapowiedział prowadzący.
ZOBACZ: Była 19:25. Widzowie "Faktów" usłyszeli o kolejnym kataklizmie w Polsce
Widzowie "Teleexpressu" dostali zadanie. "Wychodziłoby, że minus 2 wróble"
W “Teleexpressie” pokazano zadanie dla uczniów drugiej klasy szkoły podstawowej. Sądząc po jego treści, nie tylko najmłodsi mieli z nim niemały problem.
Na dwóch gałęziach siedziało razem 5 wróbli, na pierwszej gałęzi siedziało 7 wróbli. Ile wróbli siedziało na drugiej gałęzi? No, bardzo proszę, przecież to druga klasa szkoły podstawowej, łatwe. Na logikę wychodziłoby, że minus 2 wróble, ale to z logiką miałoby z kolei niewiele wspólnego – skomentował Bartosz Cebeńko.
Nie ma wątpliwości, że polecenie to musiało wywołać konsternację w wielu domach. Nie pozostaje nic innego, niż mieć nadzieję, że żaden z uczniów nie napotkał takiego zadania na swojej klasówce.
Fot. “Teleexpress” TVP1 (26.09.2024)
