Podolsze. Mężczyznę przygniotła 20-tonowa maszyna, nie żyje. Na miejsce natychmiast wezwano służby
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło dziś rano na terenie jednego ze składów węgla w powiecie oświęcimskim. Mężczyzna został przygnieciony przez 20-tonową maszynę. Jego życia nie udało się uratować.
O tragedii poinformował serwis oswiecim112.pl. W piątek, 15 lipca br., około godziny 7:20 w Podolszu niedaleko Oświęcimia doszło do koszmarnego wypadku, w wyniku którego życie stracił mężczyzna.
Kilkutonowa maszyna przygniotła mężczyznę
Z nieoficjalnych ustaleń reportera serwisu wynika, że na składzie węgla przy ulicy Starowiejskiej pracownicy podjęli próbę samodzielnego przesunięcia 20-tonowej maszyny. W pewnym momencie zaczęła ona staczać się z górki, a mężczyźni kompletnie stracili nad nią panowanie.
Pracownicy próbowali zatrzymać 20-tonową maszynę własnymi siłami, jednak to nie przyniosło skutków. Po chwili doszło do koszmarnego wypadku. Ciężkie urządzenie przygniotło jednego z mężczyzn do innej maszyny. Przerażeni koledzy 56-latka natychmiast rzucili mu się na pomoc.
Mężczyznę szybko udało się uwolnić z potrzasku, a następnie przystąpiono do jego reanimacji. Podjął się jej jeden z miejscowych strażaków, który po wezwaniu natychmiast ruszył bezpośrednio na miejsce zdarzenia.
Po chwili na terenie składu węgla pojawili się także ratownicy medycznie oraz kolejne strażackie zastępy. W akcji udział brali strażacy z OSP Podolsze, OSP Zator i JRG Oświęcim. Medycy przejęli akcję ratunkową, jednak nie zdołali uratować życia zmiażdżonemu mężczyźnie.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Dziennikarce TVN aż zadrżał głos, gdy to mówiła. Donald Tusk: "Nawet pani tego nie wytrzymała"
Śmiertelny wypadek na A1. Ofiarą była 24-letnia strażaczka-ochotniczka Dominika
Źródło: oswiecim112.pl