Pilne oświadczenie TVP po odcinku "Rolnik szuka żony". "Łączymy się w obliczu tej tragedii"
Tuz po tym, jak został wyemitowany pierwszy odcinek 11. edycji “Rolnik szuka żony” na oficjalnym profilu programu pojawiło się specjalne oświadczenie. Dotyczyło ono dramatycznej sytuacji, która ma miejsce na południu Polski. Padły poruszające słowa.
Pierwszy odcinek nowej edycji "Rolnik szuka żony" za nami
W niedzielę 15 września na antenie telewizyjnej “Jedynki” został wyemitowany pierwszy odcinek najnowszej serii “Rolnik szuka żony”. Marta Manowska już po raz 11. ruszyła do zapracowanych gospodarzy, by pomóc im odnaleźć upragnioną miłość. I jak to zwykle bywa na początku, nie przyjechała tam z pustymi rękami. Miała ze sobą mnóstwo listów, które następnie podarowała rolnikom. To właśnie dzięki nim uczestnicy mogą wybrać potencjalnych kandydatów i kandydatki, którzy wyraźnie zaintrygują ich swoimi słowami przelanymi na papier.
W tym sezonie poszukiwać miłości będzie piątka śmiałków: 23-letnia Wiktoria, 32-letni Rafał, 37-letni Marcin, 44-letni Sebastian oraz 57-letnia Agata. Czy komuś z nich dopisze szczęście i znajdą upragnione uczucie? Tego dowiemy się już niebawem.
Burza po premierowym odcinku "TzG", Polacy regulowali odbiorniki. Nie mogli znieść jednego Widzowie wściekli na Polsat. Burza w komentarzach od pierwszej minuty "TzG"Specjalne ogłoszenie pojawiło się na profilu "Rolnik szuka zony"
“Rolnik szuka żony”, choć, jak sama nazwa wskazuje, skupia się przede wszystkim na celach matrymonialnych, nawiązuje również do ciężkiej pracy uczestników oraz innych osób zajmujących się gospodarstwami sadowniczymi, rolniczymi czy też hodowlanymi. Każdy z nich musi wykazać się ogromnym wysiłkiem i mierzyć się z przeciwnościami losu oraz niepewną pogodą.
ZOBACZ TAKŻE: Widzowie musieli ściszać telewizory. Trudno uwierzyć, co usłyszeli w “Tańcu z gwiazdami”
Biorąc pod uwagę te fakty, nie ma w tym nic dziwnego, ze produkcja, tuż po zakończeniu 1. odcinka nowej serii, zdecydowała się na szczególny gest. Na oficjalnym profilu pojawiło się specjalne oświadczenie nawiązujące do dramatycznej sytuacji, dziejącej się na południu Polski. To właśnie tam panuje okrutny żywioł, który zalewa miasta i pozbawia ludzi dachów nad głową i ich dobytków, zabierając im przy tym poczucie bezpieczeństwa.
Poruszające oświadczenie na zakończenie 1. odcinka "Rolnik szuka żony"
Na oficjalnym profilu “Rolnik szuka żony” pojawiło się specjalne oświadczenie, nawiązujące do dramatycznych powodzi, które nawiedziły południową część kraju i sieją spustoszenie. Produkcja zwróciła uwagę na warunki pogodowe przedstawione w programie, które znacznie odbiegają od obecnych, podkreślając jednocześnie, że nagrywane były one znacznie wcześniej. Zauważono, że w momencie, gdy trwały prace nad programem, nikt nawet nie przypuszczał, co może wydarzyć się już wkrótce.
Kochani! Nagrywając ten odcinek latem, nawet nie przyszło nam do głowy, co będzie się działo, kiedy będzie emitowany - możemy przeczytać.
Następnie przekazano ogromne wyrazy współczucia osobom, które muszą zmagać się z szalejącym żywiołem, pochłaniającym niemal wszystko, co staje na jego drodze. Wspomniano również o rolnikach, których sytuacja w takiej chwili jest również ciężka, lecz robią, co w ich mocy, by ratować swoje gospodarstwa, a przede wszystkim zwierzęta.
Nasze myśli i serca są teraz ze wszystkimi walczącymi w tej chwili z rozszalałym żywiołem o zdrowie i życie swoje i bliskich, o domy, dorobek całego życia. Szczególnie też łączymy się w obliczu tej tragedii z Rolnikami, którzy robią wszystko, by ratować gospodarstwa i życie zwierząt. Bądźcie silni! - przekazano.
