Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Parafia rezygnuje z kolędy. Słowa księdza obiegły całą Polskę
Laura Młodochowska
Laura Młodochowska 07.12.2024 18:25

Parafia rezygnuje z kolędy. Słowa księdza obiegły całą Polskę

kolęda
Fot. CEZARY PECOLD/East News

Duchowni coraz częściej mówią o nowych praktykach w sprawie kolędy, które mogą zaskoczyć wielu wiernych. O krok dalej poszła pewna parafia z Poznania, która zrezygnowała z tradycyjnych wizyt duszpasterskich. Znamy już szczegóły, niektórzy duchowni stawiają na SMS-y od wiernych. 

Zmiany w sprawie tegorocznej kolędy

Ks. Radek Rakowski, proboszcz parafii Imienia Jezus na poznańskiej Łacinie, informuje o rezygnacji z tradycyjnych wizyt duszpasterskich. Dołącza on tym samym do grona innych duchownych, którzy w ostatnich latach dokonali wielu modyfikacji w sprawie tradycyjnej kolędy. Wierni mogą być zaskoczeni, kiedy niespodziewanie ksiądz nie pojawi się w ich domu z wizytą. 

ZOBACZ: Arktyczny mróz wdziera się do Polski. W tych rejonach będzie najgorzej

Ceny paliw na stacjach zaskoczą kierowców. Wszystko tuż przed Bożym Narodzeniem

Kolęda 2024/2025. Księża o wielkiej zmianie

Okres kolędy już się rozpoczął, a wraz z nim w wielu parafiach odbywają się pierwsze spotkania z wiernymi. Nie wszyscy parafianie zdają sobie sprawę, że księża wprowadzili kilka nowych zasad dotyczących kolędy. W niektórych miejscach duchowni w ogóle nie pojawią się w tym czasie w domach wiernych, poinformowano o szczegółach. 

ZOBACZ: Poszli na urodziny Radia Maryja. Niebywałe, do czego nawoływał Tadeusz Rydzyk

Ksiądz może nie przyjść do wiernych

Księża wprowadzają zmiany w przeprowadzaniu wizyt duszpasterskich. O jednej z nich opowiedział ks. Radek Rakowski, proboszcz parafii Imienia Jezus na poznańskiej Łacinie. Jak ujawnił w rozmowie z PAP, postanowił całkowicie zrezygnować z kolędy w tym roku. O wiele większe znaczenie ma dla niego coś innego. 

Nie organizujemy kolędy w tradycyjnej formie. Zamiast tego, spotykamy się z wiernymi bez specjalnych okazji przez cały rok – mówił ks. Rakowski.

Duchowny zapewnił, że decyzja o rezygnacji z kolędy nie była jednostronna, a ”parafia to nie system feudalny ani instytucja usług religijnych, lecz wspólnota wierzących”, więc konieczna była także zgoda parafian. Zwrócił uwagę na to, że tradycyjna kolęda często była dla księży źródłem zmęczenia i pośpiechu, a dla wiernych kojarzyła się głównie z koniecznością wręczenia koperty.

Moje doświadczenia z kolędą nie były najlepsze. Dziennie odwiedzałem około 30 mieszkań, spędzając w każdym po 10 minut. Nie było czasu na głębszą rozmowę czy poznanie parafian (…) Część osób sądzi, że muszą zaliczyć kolędę, by uniknąć problemów przy organizacji ślubu, pogrzebu czy chrztu dziecka. (…) Co niedzielę na mszach gromadzi się około 1600 osób. Znamy się i lubimy, więc naturalne jest, że się odwiedzamy. Jeśli ktoś chce, bym go odwiedził, wystarczy poprosić lub wysłać SMS – dodał.

Nie bez znaczenia jest także przyjęcie ofiary na cele parafii i kościoła, przekazywanej zazwyczaj w kopercie. Jak zapewnił jednak ks. Rakowski, brak wizyt duszpasterskich nie wpłynął negatywnie na ich finanse.

Księża coraz częściej decydują się na nowe praktyki dotyczące kolędy. Do jednej z nich należy rezygnacja z pukania do drzwi wszystkich domów, przynależących do parafii. Jeszcze przed pandemią COVID-19 standardem było, że po wcześniejszej zapowiedzi, do mieszkań pukali ministranci i pytali, czy mieszkańcy życzą sobie wizyty duszpasterskiej. Obecnie duchowni wymagają wcześniejszego wykazania inicjatywy ze strony parafian, aby ten zapukał do ich drzwi w okresie świąteczno-noworocznym. Zgłoszenia przyjmowane są w różny sposób – warto upewnić się w tej sprawie na stronie parafii. 

To nie jedyna zmiana, na którą decydują się duchowni w czasie kolędy. Część z nich jasno deklaruje, że nie zbiera ofiar podczas wizyt duszpasterskich. Inne parafie wskazują, na co zbierane są pieniądze. Jak podaje Fakt, za przykład posłużyć może Parafia w Strzelcach Górnych pod Bydgoszczą, która w tegorocznym planie kolędy zaznaczyła, na co zamierza przeznaczyć fundusze z wizyt duszpasterskich.