Panna młoda w drodze do kościoła gasiła pożar. Nietypowa brama weselna z Podlasia

Brama weselna z Podlasia robi furorę w sieci. Panna młoda gasiła pożar

Podlasie ponownie udowadnia, że żaden region w Polsce nie może nawet marzyć o podobnym poczuciu humoru i inwencji twórczej. Para młoda jechała do kościoła na ślub, ale znajomi z OSP postanowili w nietypowy sposób uczcić związanie ich węzłem małżeńskim.

Na nagraniu opublikowanym przez OSP Dobrzyniewo Duże na Facebooku widać, jak panna młoda w śnieżno-białej sukni stoi tuż przed dymiącą taczką. Obok stoi strażak i pan młody ubrany w mundur. Co tam się stało?

W poniedziałek do Biedronki ustawią się kolejki. Kultowy produkt znowu w sprzedaży Czytaj dalej

Panna młoda w białej sukni gasiła pożar

Pan młody sam jest strażakiem, więc możliwe, że jego ta scena nie przeraziła. Niemniej można założyć się o to, że nie tylko panna młoda drżała o biel sukni. Magdalena i Adam zostali bowiem postawieni przed nietypowym zadaniem.

W ramach weselnej bramy musieli… ugasić pożar. Panna młoda wraz z ukochanym jechali w sobotę 20 maja do kościoła pw. Miłosierdzia Bożego w Pogorzałkach, gdy nagle tłum gapiów i samochód straży pożarnej przeciął ich trasę. 

Pan młody dobrze wiedział, co robić. Adam chwycił za gaśnicę i podłączył do niej strażackiego węża. Zamiast sam zająć się dymiącą taczką, to… urządzenie wręczył pannie młodej. Ta wiedziała, że my tylko jedno wyjście z tej sytuacji.

Nietypowa brama weselna zostanie zapamiętana nie tylko przez pannę młodą

Panna młoda z Podlasia ugasiła pożar stojący na jej drodze do kościoła. W tle wyły syreny, które przeważnie wróżą strażacki wyścig z czasem. Tym razem zwiastowały ślub, wesele i wspólne życie pełne miłości. 

- Samych wspaniałości na nowej drodze życia Magdalena i Adam - dodali strażacy z OSP w Pogorzałkach, którzy również obecni byli na miejscu. Nietypowa brama na pewno na zawsze zapadnie w pamięci młodej pary.

Źródło: goniec.pl