Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Ostatnia chwila, aby zatankować bak do pełna. Ceny paliw mogą drastycznie pójść w górę
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 27.08.2023 14:35

Ostatnia chwila, aby zatankować bak do pełna. Ceny paliw mogą drastycznie pójść w górę

paliwo
Pixabay/IADE-Michoko

Koniec wakacji w tym roku zmartwi nie tylko uczniów, ale i dorosłych. Wraz z nastaniem września kierowcy będą musieli pożegnać się z letnimi obniżkami na stacjach cen paliw. Do tego wszystkiego, analitycy dokładają jeszcze przewidywania niemałych podwyżek. To być może ostatni moment, by zatankować samochód do pełna, nie rujnując przy tym swojego budżetu.

Zbliża się rewolucja na stacjach paliw

Posiadanie auta już niedługo wielu osobom może przestać się opłacać. Kosztowne naprawy, regularne przeglądy i drobne zabiegi kosmetyczne to coś, co do pewnego czasu możemy odkładać, jednak z pustym bakiem nikt nie pojedzie.

Tymczasem końca dobiegają wakacje, a co za tym idzie, kończą się również letnie promocje oferowane przez większe i mniejsze sieci, dzięki którym w lipcu i sierpniu mogliśmy tankować nawet o 30 groszy taniej na litrze.

Niby niewiele, ale podsumowując, była to oszczędność rzędu kilkudziesięciu złotych przy jednej wizycie na CPN-ie. Analitycy Refleksu, cytowani przez radiozet.pl, ostrzegają, że niebawem czekają nas wielkie, i co gorsze, niekorzystne zmiany na stacjach paliw. Nie dość, że pożegnamy zniżki, to jeszcze ceny Pb i diesla mogą wzrosnąć z dnia na dzień o 10 groszy.

Od września emeryci muszą się mieć na baczności. Przez jedną zmianę mogą stracić świadczenie

Ceny paliw mogą drastycznie pójść w górę

Oczywiście, jak zawsze sprawę należy rozpatrywać biorąc pod uwagę jej wszystkie składowe, a wśród nich są i takie, których do końca przewidzieć się nie da.  Oznacza to, że nic nie jest jeszcze przesądzone, bo wiele zależy chociażby od "polityki realizowanej przez krajowych producentów i importerów paliw".

Eksperci wskazują, że "utrzymanie względnie stałego poziomu cen paliw, o ile jest korzystne dla końcowego odbiorcy, to w obecnej sytuacji rosnącego rynku ropy naftowej i pogorszenia warunków zakupu paliw w hurcie pogarsza sytuację operatorów na krajowym rynku paliw".

- Wzrost cen hurtowych oznacza, że „zwłaszcza w przypadku sprzedaży dla klientów flotowych” sprzedawcy przy trzymaniu cen detalicznych przestali mieć możliwość realizowania „jakiejkolwiek marży” - puentują.

Na stacjach już jest drożej niż przed wakacjami

Jednocześnie analitycy e-petrol.pl zwracają uwagę, że w wakacje ceny już poszły w górę i to w wielu przypadkach o około 20 groszy na litrze.

To, że nie odczuliśmy ich aż tak bardzo, to efekt tego, iż podwyżki wprowadzono systematycznie i powoli, dlatego klienci mieli czas się do nich przyzwyczaić.

- Dodatkowo kierowcy korzystający z programów lojalnościowych (...) mogli w lipcu i sierpniu całkiem sporo zaoszczędzić - zauważono.

Źródło: radiozet.pl