Od dziś zwiększone kontrole służb
Rzecznik rządu zapowiedział w Radiu ZET surowsze kontrole policji i sanepidu dotyczące przestrzegania obowiązujących od 15 grudnia obostrzeń przeciwepidemicznych. Jak oznajmił, odpowiednie służby sprawdzą skrupulatnie m.in. pasażerów pojazdów transportu publicznego.
Piotr Mueller był porannym gościem Beaty Lubeckiej w Radiu ZET. Rzecznik rządu musiał odpowiedzieć na serię niewygodnych, ale bardzo ważnych pytań o działania władz w obliczu szczytu czwartej fali pandemii i nadejścia wariantu Omikron.
Jednym z ważniejszych wątków rozmowy była kwestia egzekwowania nowych restrykcji, które wchodzą w życie 15 grudnia. Dotyczą one m.in. podróżowania transportem publicznym.
Zwiększone kontrole służb w transporcie zbiorowym
Rzecznik rządu został na wstępie zapytany przez prowadzącą poranny program o to, dlaczego rząd wycofał się z limitów osób w transporcie publicznym, które zapowiadał jakiś czas temu.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
- W ramach konsultacji międzyresortowych były argumenty, że w okresie świątecznym transport jest zarezerwowany z dużym wyprzedzeniem - tłumaczył Mueller.
Jak stwierdził, o wiele lepszym wariantem jest w obecnej sytuacji twarde egzekwowanie przepisów dotyczących zasłaniania ust i nosa.
- Przestrzegajmy zasady dotyczących maseczek w komunikacji publicznej, zaszczepmy się – zaapelował polityk i podkreślał, że statystyki jasno wskazują, że umierają głównie osoby niezaszczepione.
W kwestii wymogów noszenia maseczek w transporcie zbiorowym, zapowiedział, że "będą zwiększone kontrole policji", która zamierza bezwzględnie karać mandatami łamiących przepisy.
Inspekcja sanitarna sprawdzi przestrzeganie obostrzeń
- Od dzisiaj będą także bardzo mocno zwiększone kontrole ze strony inspekcji sanitarnej, jeżeli chodzi o podmioty, które mają limity osób w swoich usługach, które świadczą na co dzień - mówił w środę Piotr Mueller. Jak podkreślał, rząd podejmuje wszelkie działania mające na celu zapewnienie pomocy osobom chorującym, ale nie jest w stanie przekonać do szczepień tych, którzy ich nie akceptują.
Zapowiedziane kontrole w barach, kinach czy restauracjach mają być wyrywkowe. Władze liczą przy tym na odpowiedzialność prowadzących biznesy oraz samych obywateli.
Wciąż kwestią budzącą wiele problemów jest dokumentowanie tego, czego dany przedsiębiorca sprawdził certyfikat. Zdaniem Muellera, w takim przypadku inspektor sanitarny będzie działał losowo i jeśli wejdzie do zapełnionej po brzegi restauracji i sam nie zostanie zweryfikowany, będzie to dla niego jasny sygnał.
Rzecznik rządu nie wykluczył także, że jeśli sytuacja się pogorszy, limity zostaną jeszcze bardziej zaostrzone. Oznacza to nie tylko obniżenie liczb, ale też rozszerzenie restrykcji na inne obszary.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Adam Niedzielski chce ukarania posłów Konfederacji. "Kierowano inwektywy pod adresem pracowników MZ"
Nawet do 1400 złotych prosto do portfela. Premier właśnie ogłosił dopłaty
Nowe możliwości w e-Urzędzie Skarbowym. "Uwzględniamy różne potrzeby naszych klientów"
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Radio ZET