Zima znów zaatakuje, wiemy od kiedy. Ostrzeżenia przed śniegiem i mrozem
Choć pogoda w ostatnich dniach zaskakuje i mogłoby się wydawać, że nadeszła już wiosna, to synoptycy studzą ten optymizm. Według najnowszych prognoz już niebawem zima powróci. Pojawi się mróz, a miejscami nawet opady śniegu.
Zima znów zaatakuje
Tegoroczna zima jest bardzo zmienna. Początek mroźnej pory roku zaskoczył wysokimi temperaturami, by pod koniec 2024 roku przywitać wszystkich potężnymi opadami śniegu. Ostatnie dni ponownie należały do tych iście wiosennych, a termometry w wielu regionach kraju pokazywały powyżej 10 stopni Celsjusza. Wygląda jednak na to, że taka aura nie utrzyma już zbyt długo. Synoptycy ostrzegają, że niebawem mróz powróci, a razem z nim biały puch. Kiedy nastąpi diametralna zmiana pogody?
ZOBACZ: Afera po "bombardowaniu" Republiki w Owsiaka. “Zaprzestanie emisji spotów reklamowych”
Atak nożownika w centrum handlowym. Napłynęły porażające ustalenia Polak przejmie TVN? Jest mocne oświadczenie, to koniec domysłówZbliża się nagły atak zimy
Wtorek był prawdopodobnie najcieplejszym dniem w styczniu. Na południu kraju, a zwłaszcza w Małopolsce, słupki rtęci sięgały nawet 15 st. C. W nocy z wtorku na środę pogoda nieco się popsuje. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej zapowiada, że na niebie dostrzeżemy spore zachmurzenie. Na północnym zachodzie wystąpią opady deszczu, okresami o natężeniu umiarkowanym, a nad ranem zanikające. Na Pomorzu popada do 10 mm, lokalnie do 15 mm. Temperatura minimalna na przeważającym obszarze kraju wyniesie od 2 st. C do 6 st. C.
Wiatr będzie słaby i umiarkowany, chwilami porywisty. “Na terenach podgórskich Karpat początkowo także dość silny, w porywach do 75 km/h, z kierunków południowych, w zachodniej połowie kraju przejściowo skręcający na zachodni. Wysoko w Sudetach porywy wiatru do 70 km/h, w Karpatach początkowo do 140 km/h, później słabnące do 90 km/h” - podaje IMGW.
Niestety w ciągu najbliższych dni pogoda zacznie się powoli psuć, a meteorolodzy już zapowiadają, że pożegnamy się z wiosenna aurą.
Już niedługo zima powróci
Środa wciąż będzie należeć do tych cieplejszych dni, choć pochmurnych. Słupki rtęci powędrują najwyżej na południu i południowym wschodzie do 12 st. C. Wiatr słaby i umiarkowany, okresami porywisty, na wybrzeżu i w rejonach podgórskich w porywach około 55 km/h, południowo-zachodni i południowy. Wysoko w Sudetach porywy wiatru do 90 km/h, a w Karpatach do 75 km/h. Podobna aura czeka nas również w czwartek, a przełomowym dniem będzie prawdopodobnie piątek.
Wraz z początkiem weekendu do Polski wtargnie chłodny front z opadami deszczu, które zwłaszcza w górach zaczną przechodzić w śnieg. Zapowiadamy również stopniowe ochłodzenie. Na południowym wschodzie, gdzie rozpada się dopiero wieczorem, zdąży się ocieplić do 8-11 st. C, ale już na zachodzie oraz północy termometry pokażą najwyżej 5 st. C.
W sobotę i niedzielę oraz na początku przyszłego tygodnia temperatura spadnie jeszcze mocniej. Od niedzieli do wtorku na wschodzie i południowym wschodzie temperatury znajdą się w pobliżu 0 st. C, a nawet nieco poniżej. Cieplej będzie na zachodzie, Pomorzu i Kujawach - do 2-4 st. C. Mróz w całej Polsce chwyci nocami - spadki mogą osiągnąć nawet -5 st. C. Wszystkiemu będą towarzyszyć przelotne opady śniegu bądź śniegu z deszczem.
Powrót zimy nie będzie jednak zbyt długi. Z aktualnych prognoz wynika, że niższe temperatury utrzymają się co najmniej do połowy przyszłego tygodnia. Następnie znów się ociepli, jednak nie będzie już tak sielsko jak obecnie. Prognozy długoterminowe wskazują, że temperatura na wschodzie miałaby sięgnąć 3-4 st. C, a na zachodzie 6-7 st. C.