Nocny atak dronów nad Moskwą. Ogromny samolot przeleciał tuż nad budynkami
Ukraina przeprowadziła wczoraj zmasowany atak dronowy na Moskwę. Bezzałogowce doprowadziły do licznych utrudnień w stolicy Rosji, także w ruchu lotniczym. W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania, na których widać pasażerski samolot przelatujący wyjątkowo nisko nad wieżowcami.
Ukraińcy potrafią atakować cele w głębi Rosji
Wojna Rosji z Ukrainą wciąż trwa, a choć główne działania militarne koncentrują się na terytorium ukraińskim, to armia Kijowa wielokrotnie udowodniła, że jest zdolna uderzać także w głąb Rosji. Ukraińskie wojsko oraz służby specjalne regularnie przeprowadzają operacje, których celem jest nie tylko obrona własnego kraju, ale również zadawanie przeciwnikowi strat w newralgicznych punktach. Takie akcje mają ogromne znaczenie strategiczne – destabilizują zaplecze armii rosyjskiej, uderzają w morale oraz pokazują, że agresor nie może czuć się całkowicie bezpieczny nawet na swoim terenie.
ZOBACZ: Putin złożył Trumpowi niespodziewaną propozycję. Postawił jednak ważny warunek
Historia ostatnich miesięcy pokazuje, że ukraińskie siły specjalne oraz wywiad wielokrotnie realizowały operacje dalekiego zasięgu, skutecznie niszcząc ważne cele militarne. Każdy taki atak staje się szeroko komentowany zarówno w mediach, jak i przez analityków wojskowych, bo świadczy o determinacji i zdolnościach ukraińskiej armii, która pomimo ogromnych strat nie rezygnuje z prowadzenia działań ofensywnych.
Jednym z głośnych przykładów była operacja z 21 września 2025 roku, przeprowadzona na okupowanym Krymie. W jej trakcie Ukraińcy zniszczyli dwa samoloty-amfibie ZOP Be-12 „Czajka”, przeznaczone do zwalczania okrętów podwodnych, a także śmigłowiec Mi-8. Był to poważny cios dla rosyjskich sił powietrznych, ponieważ tego typu sprzęt jest niezwykle cenny i ma kluczowe znaczenie w działaniach na morzu. Atak ten po raz kolejny dowiódł, że ukraińskie dowództwo potrafi skutecznie planować i realizować precyzyjne operacje, które realnie ograniczają możliwości wojskowe przeciwnika.
Ukraiński atak dronami na Moskwę
Poniedziałkowy wieczór i noc z poniedziałku na wtorek były pełne napięcia dla mieszkańców Moskwy. Nad rosyjską stolicą pojawiła się fala ukraińskich dronów, które wywołały chaos i poczucie niepewności wśród obywateli. W różnych częściach miasta słychać było eksplozje, a nagrania publikowane w mediach społecznościowych pokazywały światła przelatujących bezzałogowców oraz reakcję rosyjskich systemów obrony powietrznej. Atak miał także poważne konsekwencje dla transportu – na lotnisku Szeremietiewo czasowo wstrzymano część operacji, co spowodowało opóźnienia w lotach i utrudnienia dla podróżnych.
Jeszcze przed północą czasu polskiego mer Moskwy wydał komunikat, w którym zapewniał, że obrona przeciwlotnicza Ministerstwa Obrony zestrzeliła dwa kolejne drony, które próbowały zaatakować stolicę. Na miejsce natychmiast skierowano służby ratunkowe, by zabezpieczyć teren i sprawdzić, czy nie doszło do strat materialnych lub ofiar wśród ludności cywilnej. W miarę upływu nocy liczba wykrytych i zneutralizowanych maszyn stale rosła – ostatecznie, przed godziną 4 nad ranem, władze poinformowały, że w ataku na Moskwę wzięło udział ponad 25 dronów.
To kolejne tego typu zdarzenie w ostatnich miesiącach, które pokazuje, że Ukraina jest w stanie prowadzić działania daleko poza własnym terytorium, uderzając w symboliczny punkt – rosyjską stolicę. W mediach społecznościowych krąży także nagranie z Moskwy, na którym widać samolot pasażerski. Maszyna musiała przelecieć tuż nad blokami mieszkalnymi!
Przerażające nagranie samolotu nad Moskwą
W sieci pojawiły się nagrania, na których uchwycono pasażerski samolot lecący niezwykle nisko, tuż nad zabudowaniami mieszkalnymi w jednej z moskiewskich dzielnic. Jak donosi dziennik „Wiesti”, sytuacja wywołała ogromne poruszenie wśród mieszkańców, a portal RBC skierował w tej sprawie oficjalne zapytanie do Rosawiacji, czyli państwowej instytucji nadzorującej ruch lotniczy. Według nieoficjalnych przypuszczeń piloci mogli obniżyć pułap lotu ze względu na zagrożenie ze strony dronów, które w ostatnich dniach coraz częściej pojawiają się nad rosyjską stolicą.
Eksperci podkreślają, że tego rodzaju incydenty, choć same w sobie nie prowadzą do strat materialnych, mają ogromny wymiar psychologiczny. Ataki dronów i związane z nimi sytuacje destabilizują poczucie bezpieczeństwa wśród mieszkańców Moskwy, pokazując im, że wojna, którą Kreml prowadzi na Ukrainie, może w każdej chwili dotknąć także ich. Władze rosyjskie zmuszone są do coraz intensywniejszego angażowania sił i środków w obronę powietrzną, co dodatkowo potwierdza, że działania Kijowa przynoszą efekt nie tylko militarny, ale i społeczny.