Cena za polskie truskawki jest ogromna. Oszuści nabierają klientów
Sezon na truskawki zbliża się wielkimi krokami. Na rynku pojawiają się już owoce, jednak ich cena nadal nie jest zachęcająca. Od 22 złotych do 30 złotych płaci się za czerwone słodkości w hurcie. W sklepach natomiast można za nie zapłacić nawet od 40 złotych do 50 złotych.
To wymarzona okazja dla nieuczciwych sprzedawców, którzy oferują truskawki podpisane jako polskie. W rzeczywistości oszuści często kupują importowane owoce po hurtowych cenach, a później sprzedają je dwa razy drożej, naciągając nieświadomych konsumentów.
Amatorzy truskawek powinni uważać
Wytrawni naciągacze wiedzą, że Polacy bardzo chętnie wspierają rodzimy rynek, kupując polskie truskawki. Dlatego takie hasło potrafi przyciągnąć tłumy klientów. Nic dziwnego, ponieważ nasze owoce smakują bardzo dobrze.
Prawdziwie polskie truskawki pochodzą przede wszystkim spod Kalisza. To w województwie wielkopolskim znajdują się największe plantacje szklarniowe. Pracownicy rozpoczęli już zbiory, które skończą się w połowie maja.
[EMBED-243]
Warto pamiętać jednak, że tych szklarniowych owoców jest nie za dużo i przede wszystkim to decyduje o ich wysokich cenach, które mogą szokować. Jednak już niedługo powinno być coraz taniej. Trzeba zaczekać na więcej słońca.
Truskawki będą coraz tańsze
Jak tylko pojawią się truskawki, które uprawia się w tunelach, ceny w sklepach powinny zacząć spadać. Jednak należy pamiętać, że owoce z takich upraw potrzebują dużo słońca, natomiast jak na razie maj nie zachwyca pod względem pogody.
Oszacowano, że w związku z warunkami atmosferycznymi wegetacja roślinna została spóźniona o co najmniej 2 tygodnie. Dlatego obecnie przeważająca część truskawek na rynku pochodzi ze szklarni, choć niektórzy prowadzą już sprzedać owoców we własnych gospodarstwach,
Nie ulega jednak wątpliwościom, że w porównaniu do cen z ubiegłego roku, tegoroczne truskawki są wyraźnie droższe. Dobrym przykładem jest Rynek Hurtowy Bronisze, gdzie w pierwszej dekadzie maja 2020 roku za te owoce można było zapłacić 18 złotych.
Dzisiaj ten sam rynek sprzedaje truskawki nawet za 30 złotych. Podobnie jest na Wielkopolskiej Giełdzie Rolno-Ogrodniczej S.A., gdzie polskie owoce kosztują od 28 złotych do 30 złotych za kilogram. Niemal identyczna sytuacja jest na giełdzie w Kaliszu.
Sprzedawcy na krakowskim Placu Targowym Rybitwy sprzedają truskawki nieco taniej – od 22 złotych do 25 złotych. To jednak nadal dość drogo. Znacznie taniej owoce kosztują w hurcie – od 12 złotych do 17 złotych.
