Niespodziewany zwrot tuż po "Kuchennych rewolucjach". Magda Gessler zaapelowała do widzów
Po emisji jednego z ostatnich odcinków programu "Kuchenne rewolucje" doszło do nietypowej sytuacji. Po raz pierwszy w historii formatu właścicielka lokalu zniknęła tuż po przeprowadzonej metamorfozie. Teraz Magda Gessler postanowiła zwrócić się do widzów ze specjalnym apelem. Oto co napisała.
"Kuchenne rewolucje" nadal cieszą się sporą popularnością
"Kuchenne rewolucje" to jeden z najpopularniejszych formatów w historii stacji TVN. Program gości na antenie od 2010 roku i nadal może się pochwalić sporą popularnością. Świadczy o tym m.in. fakt, że za wyemitowanie reklam w trakcie trwania emisji trzeba naprawdę słono zapłacić.
Za tak dużą sympatię widzów odpowiada przede wszystkim persona prowadzącej cały program. Magda Gessler charyzmą i szczerością zaskarbiła sobie miłość milionów telewidzów. Wielu z nich twierdziło, że po tylu latach realizacji show i wielu odcinkach nic nie jest w stanie ich już zaskoczyć. Okazuje się jednak, że myślenie to było błędne. Udowodnił to najnowszy epizod "Kuchennych rewolucji".
Kurzajewski nagle wypalił do Dody i się zaczęło, zadał jedno pytanie. Jej odpowiedź mówi wszystko Zachwyciła świat podczas igrzysk w Paryżu. Przykre, co francuskie media sugerują ws. Celine DionMagda Gessler ze specjalnym apelem do widzów
Podczas odcinka wyemitowanego w czwartek, 10 października Magda Gessler stanęła przed nietypowym zadaniem. Okazało się, że restauratorka podjęła się rewolucji jednego z foodtrucków działających na terenie Krakowa. Słynna 71-latka zastała na miejscu nieradzącą sobie z prowadzeniem biznesu Natalię oraz niesmaczne i niskiej jakości jedzenie.
ZOBACZ: Żona Piotra Głowackiego nie wytrzymała, wyszła ze studia Wojewódzkiego. Wystarczyło jedno pytanie
Prowadząca "Kuchenne rewolucji" ostatecznie zdecydowała przekształcić dotychczasowy lokal w nową "Kiełbaskownię". Z tego powodu dotychczasowe dania z menu zastąpiło mięso z grilla, zupa solianka, czy sałatka ziemniaczana z ogórkami kiszonymi. Po wszystkim wydawało się, że lokal powoli zaczyna stawać na nogach. Niespodziewanie jednak miejsce zniknęło z kulinarnej mapy byłej stolicy Polski, a oficjalne profile foodtrucka zostały zdjęte z mediów społecznościowych. Z tego powodu Magda Gessler postanowiła zaapelować do wszystkich widzów.
Rzadko bohaterowie znikają bez śladu. Był sukces, pełno, pysznie. Wiecie, co się dzieje z Natalią? Dziwna historia prawie obłędnego sukcesu! Gotowała sama, nie chciała niczyjej pomocy... tego dowiedziałam się niedawno. Piszcie do mnie - napisała restauratorka na swoim Instagramie.
"Kuchenne rewolucje": Co się stało z właścicielką restauracji?
Finalnie na jaw wyszło, że "Kiełbaskownia" została zamknięta nieco ponad miesiąc przed emisją odcinka z jej udziałem. Tajemnicę zniknięcia punktu z "Kuchennych rewolucji" rozwiać postanowił jeden z twórców internetowych, który zajmuje się odwiedzaniem lokali, w których gościła Magda Gessler. Z jego śledztwa wynika, że Natalia zdecydowała się zamknąć swojego foodtrucka ze względu na sprawy prywatne.
Kiełbaskownia przeszła do historii. Natalia pełna pasji i chęci otworzenia stacjonarnego miejsca na chwilę obecną zdecydowała się z przyczyn rodzinnych zamknąć Kiełbaskownię. Do tego projektu już raczej nie powróci, ale wiem, że ma głowę pełną pomysłów (...). Trzymam za ciebie kciuki, niech ci się darzy, bo (...) jesteś osobą tak pełną zamiłowania do gastronomii, że wiem, że będziesz miała swoje smaczne miejsce - czy w Krakowie, czy gdziekolwiek w Polsce albo na świecie - przekazał twórca kanału "Maciej podróżuje i smakuje. Kuchenne rewolucje".
ZOBACZ: Mało kto wie, czym dziś zajmuje się Jacek Łągwa z Ich Troje. Trudno uwierzyć, jak dziś wygląda