Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Nieoficjalnie: Łukasz Mejza zostanie odwołany
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 03.12.2021 18:56

Nieoficjalnie: Łukasz Mejza zostanie odwołany

Mejza
Piotr Molecki/East News

Łukasz Mejza, według nieoficjalnych informacji, straci stanowisko wiceministra sportu. Wszystko po tym, jak "Wirtualna Polska" opisała wątpliwe etycznie interesy posła, który oferował rodzicom ciężko chorych dzieci eksperymentalne terapie za wielkie pieniądze.

O szykowanej dymisji wiceministra sportu Łukasza Mejzy donoszą "Wydarzenia" Telewizji Polsat. Przeszłość posła to dla Zjednoczonej Prawicy duży problem wizerunkowy, który tylko się nawarstwia.

Opozycja domaga się usunięcia Mejzy ze stanowiska od czasu pojawienia się w mediach informacji o jego niejasnych interesach. Nowogrodzka do tej pory nie zdecydowała się jednak na utrącenie wiceministra sportu, na którym wisieć może większość sejmowa Zjednoczonej Prawicy.

Łukasz Mejza zostanie odwołany?

Choć odwołanie Mejzy jednoznacznie świadczyć będzie o błędzie, jaki popełnił Jarosław Kaczyński, prezes PiS zdaje się nie mieć wyboru i musi spełnić oczekiwania opozycyjnych polityków. Atmosfera wokół wiceministra gęstnieje z dnia na dzień i na palcach jednej ręki można policzyć posłów, którzy go jeszcze bronią.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

- Sprawa jest bardzo trudna, myślę, że najlepszym przyczynkiem byłoby po prostu podanie się do dymisji przez samego pana Mejzę. Bo rozstrzygnąłby tę sprawę w taki sposób, że przeciąłby ten spór - powiedział w czwartek poseł Janusz Kowalski z Solidarnej Polski.

Za Mejzą są już tylko jego koledzy z Partii Republikańskiej, a wśród nich Jacek Żalek. W ostatnim wywiadzie stwierdził on, że zarzuty kierowane w stronę wiceministra są plotkami, na podstawie których nie powinno się decydować o losie polityka.

Ostatnio furorę w sieci robiła także wypowiedź posła Mieczysława Baszki, który tłumaczył eksperymentalne terapie oferowane przez Mejzę powołując się na osiągnięcia podlaskiej medycyny niekonwencjonalnej.

Nieoficjalnie mówi się także, że wiceministrowi wydano zakaz reprezentowania rządu w oficjalnych, publicznych wydarzeniach firmowanych przez Ministerstwo Sportu i Turystyki. Wiązana z posłem nie chce być inna wiceszefowa resortu sportu, Anna Krupka. Krytycznie do rewelacji na jego temat odnosi się też europoseł Ryszard Czarnecki.

Premier robi dobrą minę do złej gry

Jeszcze we wtorek premier Mateusz Morawiecki pytany o odwołanie Mejzy mówił, że służby państwowe analizują obecnie wszystkie informacje dotyczące wiceministra.

- One muszą zostać zweryfikowane, w szczególności wszystkie nowe informacje, które są publikowane. Tutaj proszę o cierpliwość, bo po tym, kiedy one zostaną przeanalizowane przez stosowne służby, dopiero wtedy mogą być podejmowane decyzje - zaznaczał premier.

Również pytany o sprawę w Radiu RMF FM Marek Suski zasłaniał się służbami i zapewniał, że jeśli śledztwo wykaże nieprawidłowości, Mejza z pewnością poda się do dymisji. W środę wieczorem zaś w Sejmie odbyło się spotkanie posłów PiS, na którym Jarosław Kaczyński prawdopodobnie poruszył temat wiceministra.

Coraz większe kłopoty Łukasza Mejzy

W zeszłym tygodniu dziennikarze Wirtualnej Polski napisali, że Mejza założył w przeszłości firmę medyczną, która miała się specjalizować w kosztownym leczeniu nowatorskimi metodami chorych m.in. na raka, Alzheimera, Parkinsona.

Zaangażowany w przekonywanie do podjęcia się drogiej terapii miał być sam wiceminister, jednak jego biznes nie wypalił, a chorzy oraz rodzice dzieci z różnymi przypadłościami poczuli się oszukani.

Po ukazaniu się artykułów o Mejzie poseł pogroził pozwem sądowym wobec piszących o sprawie reporterów, twierdząc, że mają oni na celu zniszczenie jego dobrego imienia i reputacji.

W międzyczasie na jaw wyszło też, że miał on szantażować byłego polityka PO Zbigniewa Ajchlera, obiecując mu wyleczenie z Parkinsona w zamian za poparcie PiS w sejmowych głosowaniach.

Przypomnijmy, że Mejza zasiada w Sejmie od marca tego roku, kiedy objął mandat po zmarłej posłance Jolancie Fedak. Po wejściu do Sejmu pozostał niezrzeszony. Wiceministrem sportu jest od października - objął funkcję z rekomendacji Partii Republikańskiej.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

źródło: Interia, Goniec.pl

Tagi: Sejm