Przed kilkoma dniami Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Katowicach potwierdziła, że kilkanaście sióstr ze zgromadzenia Misjonarek Miłości Matki Teresy z Kalkuty otrzymało dodatni wynik w badaniu na obecność koronawirusa w organizmie. Niestety, istnieje ryzyko, że są one zakażone indyjską mutacją. Wciąż trwają badania w tym kierunku.
Zmarła zakonnica zakażona koronawirusem
- Siostry są pozytywne, a pobrane od nich próbki zostały wysłane do sekwencjonowania. Czekamy na wyniki tych badań, dopiero po ich uzyskaniu będziemy mieli pewność, czy to wariant indyjski, czy nie - przekazał szef śląskiego sanepidu Grzegorz Hudzik w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”.
Względem sióstr zakonnych zastosowano odpowiednie środki bezpieczeństwa. Od wtorku 27 kwietnia policjanci pilnują, by niepowołane osoby nie wchodziły na teren zgromadzenia. Zakaz prewencyjny dotyczy również opuszczania zakonu.
Sytuacji nie poprawia fakt, że zakonnice ze zgromadzenia Misjonarek Miłości Matki Teresy z Kalkuty opiekują się osobami bezdomnymi. Wciąż istnieje ryzyko, że liczba zakażeń może diametralnie wzrosnąć. Sanepid przekazał, że podopieczni sióstr zostali już zidentyfikowani i poddani kwarantannie.
W ośrodku w ostatnich dniach znajdowało się dziesięciu bezdomnych, którzy mieli kontakt z zarażonymi kobietami. Na kwarantannę skierowano łącznie 25 osób. Jedna z zakonnic, u której przebieg choroby był wyjątkowo intensywny, została przewieziona do szpitala, gdzie zmarła.
Portal internetowy misyjne.pl - powołując się na informacje Katolickiej Agencji Informacyjnej - podał, że kobieta pochodziła z Węgier. Przedstawiciele śląskiego sanepidu na ten moment nie potwierdzili doniesień prasowych. Wiadomość ma pochodzić ze źródeł kościelnych i póki co nie ma odzwierciedlenia w żadnym dokumencie.
- Owszem, dotarła do mnie taka informacja, natomiast ja opieram się na karcie zgonu. Ta karta zgonu jeszcze nie została przekazana, więc oficjalnie nie mogę tego potwierdzić, dopóki tego dokumentu nie będę miał - mówił Grzegorz Hudzik w rozmowie z PAP.
Alina Kucharzewska, rzeczniczka prasowa Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach z kolei przyznała, że w trakcie wywiadu epidemiologicznego, przeprowadzonego przez służby sanitarne okazało się, że jedna z zakonnic mogła mieć kontakt z osobą, która przebywała w Indiach.
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz zapowiedział w piątek, że jeśli badania przeprowadzone wśród zakonnic wskażą na wariant indyjski, resort natychmiast przekaże opinii publicznej stosowną informację na ten temat. Obecnie w kraju nie ma potwierdzonego przypadku zakażenia tą odmianą patogenu.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Katarzyna Dowbor powiedziała, że nie wyremontuje im domu. Zamiast tego zaadaptowano stodołę
Maryla Rodowicz otrzyma wyższą emeryturę? Pomysł rządu skrytykowany przez ekspertów
Mama dała córce imię, jak nazwa pewnego popularnego sklepu. W sieci trwa ostra dyskusja
Źródło: Radio Zet
