Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Nie żyje jedna z najwybitniejszych polskich dziennikarek. Cios dla świata rodzimego filmu
Marcin Czekaj
Marcin Czekaj 14.10.2024 12:12

Nie żyje jedna z najwybitniejszych polskich dziennikarek. Cios dla świata rodzimego filmu

Świeca
Fot. Pixabay/@Pezibear

Nie żyje jedna z najwybitniejszych polskich dziennikarek. W swoim środowisku uznawana była za nestorkę krytyki filmowej w Polsce. Ostatnie miesiące życia spędziła w domu opieki. Teraz pożegnać ją postanowili koledzy i koleżanki z branży.

Nie żyje Maria Oleksiewicz

O śmierci Marii Oleksiewicz poinformowało Stowarzyszenie Filmowców Polskich. Dziennikarka zmarła w sobotę 12 października w wieku 91 lat. Wśród opinii publicznej zasłynęła nie tylko jako wybitna dziennikarka, ale także osoba cechująca się pozytywnym nastawieniem do ludzi i świata. W 1955 roku rozpoczęła karierę w redakcji "Filmu", z którą następnie związana była przez niemal pół wieku. Jej praca miała ogromny wpływ na obecny kształt polskiej krytyki filmowej.

Smutne wieści dla fanów "Rancza", nie żyje filar serialu. "Odszedł od nas prawdziwy autorytet" Rafał Maserak nie mógł powstrzymać łez w "Tańcu z Gwiazdami". Wspomniał o swojej babci

Dziennikarka odeszła w domu opieki

Swoje ostatnie miesiące życia Maria Oleksiewicz spędziła w Domu Opieki w Palmirach. Dziennikarka nie była tam jednak pozostawiona sama sobie, ponieważ mogła liczyć na wsparcie swoich przyjaciół. Otoczyli ją oni wyjątkową troską, wielokrotnie odwiedzali, a także przywozili gazety. Teraz część z nich postanowiła oddać hołd zmarłej 91-latce.

Zostaną jej teksty, zostaną książki, ale przede wszystkim Misia zostanie w naszej pamięci jako niezwykła osoba. W pospiesznym świecie Misia zawsze umiała się zatrzymać. Uśmiechnąć. Miała niezwykłą klasę. (...) Miała w sobie pokłady życzliwości. Takiej bardzo zwyczajnej. I - mam wrażenie - ani krztyny zazdrości, zawiści, niechęci. Była pozbawiona jakichkolwiek złych uczuć - podkreśla Barbara Hollender, przewodnicząca Koła Piśmiennictwa Filmowego w Stowarzyszeniu Filmowców Polskich.

ZOBACZ: Niebywałe, jak dziś wygląda kamienica z "Miodowych lat". Wiemy gdzie się znajduje

O kilka słów na temat zmarłej dziennikarki pokusił się także ksiądz Andrzej Luter. Duchowny w swojej wypowiedzi podkreślił, że jest "szczęściarzem", ponieważ miał okazję osobiście poznać Marię Oleksiewicz. Kapłan podkreślił także wyjątkową aparycję zmarłej i jej podejście do ludzi.

Wspaniała pani Misia. Jestem szczęściarzem, że się poznaliśmy i wielokrotnie rozmawialiśmy. Niezapomniane spotkania. Poczucie humoru, klasa i erudycja - wyznał ks. Luter.

Kim była Maria Oleksiewicz?

Maria Oleksiewicz studiowała dziennikarstwo na Uniwersytecie Warszawskim ze specjalnością "krytyka filmowa". Później miała również okazję skończyć podyplomowe Studio Filmowe w Instytucie Sztuki PAN. Poza swoją karierą dziennikarską była również autorką książek. Na swoim koncie miała m.in. publikację "365 dni Potopu" przedstawiającą zakulisowe fakty dotyczące produkcji filmu Jerzego Hoffmana. Niemal do końca życia podkreślała, że nigdy nie zrezygnuje ze swojej działalności filmowej.

Pozytywny wpływ na moje życie, osobowość i charakter mają filmy. Nigdy nie przestanę chodzić do kina - podkreślała w rozmowie z Polskim Radiem.

ZOBACZ: Tomasz Jakubiak pilnie zaapelował do fanów, w sieci wielkie poruszenie. “Nigdy bym nie pomyślał”