Nie żyje były dziennikarz TVP. "Pewna epoka w mediach się skończyła"

Tragiczne wieści ze świata mediów. Okazuje się, że nie żyje znany dziennikarz TVP. Jego odejście jest ogromnym zaskoczeniem dla wielu fanów i przyjaciół z branży. Co się takiego wydarzyło? Oto szczegóły.
Przykre wieści ze świata mediów
W ostatnim czasie media zalewają przykre doniesienia dotyczące ludzi z branży. Jakiś czas temu informowaliśmy o niebezpiecznej sytuacji, w jakiej znalazła się reporterka Dzień dobry TVN, Aleksandra Rogowska-Lichertowicz. Przypomnijmy, że dziennikarka wyjechała do Włoch, aby w okresie ferii skorzystać z uroków zimowych Alp. Niestety cały wyjazd zakończył się niespodziewanym dramatem. W trakcie pobytu na jednym ze stoków młody mężczyzna zagapił się i z impetem wjechał w dziennikarkę, łamiąc jej tym samym rękę.
Tak, wypadki na stoku się zdarzają, sama jeżdżę ponad 20 lat i nie raz byłam ich świadkiem, ale chłopak, który we mnie wjechał, zamiast zjeżdżać uważnie, nagrywał filmiki i miał wzrok skupiony w telefonie, przez co mnie po prostu staranował… - tłumaczyła na Instagramie.
Ze względu na zdarzenie kobieta musiała przerwać ferie i skorzystać z pomocy lekarzy we włoskiej klinice. Jak przyznała, nie obyło się bez zabiegu, a przed nią jeszcze skomplikowana rehabilitacja.
Czeka mnie rehabilitacja, ale na głowę, najlepsze lekarstwo dla mnie to dzieci i praca. Więc nie martwcie się, po operacji szybko wracam, może lekko pokrzywiona, ale głowa nie oberwała, więc newsy będą jak zawsze – zapewniała.
Teraz niestety Polskę obiegła dużo tragiczniejsza informacja. Okazało się bowiem, że nie żyje były dziennikarz TVP. W sieci pojawił się oficjalny komunikat w sprawie jego śmierci. Co się takiego wydarzyło? Prezentujemy szczegóły.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Tragiczna informacja obiegła Polskę
Wspomniana informacja o śmierci byłego dziennikarza TVP pojawiła się ba facebookowym profilu Czułchowski Auto Moto Klub Poltarex oraz X-cross MEDIA, którego zmarły w ostatnich latach był redaktorem naczelnym. Krzysztof Hipsz, bo o nim mowa, urodził się 12 stycznia 1953 roki w Warszawie. Od lat był dziennikarzem i publicystą, zaangażowanym głównie w tematykę muzyczną i motoryzacyjną.
Z głębokim smutkiem i żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci wspaniałego dziennikarza, publicysty, człowieka, przyjaciela Krzysztofa Krzysztof Hipsz. Składając wyrazy wspołczucia, łączymy się w bólu z rodziną, przyjaciółmi i znajomymi zmarłego. Prezes wraz z zarządem i całą społecznością - napisano w mediach społecznościowych Czułchowski Auto Moto Klub Poltarex.
ZOBACZ: Muzyk disco polo zginął w wypadku. Prokuratura ukrywa prawdę
Warto dodać, że zmarły studiował w Instytucie Profilaktyki Społecznej i Resocjalizacji na Uniwersytecie Warszawskim. Już w tamtym czasie zaczął publikować swoje pierwsze artykuły, które były poświęcone muzyce rozrywkowej. W tamtych latach pełnił również funkcję szefa programowego klubu studenckiego “UBAB”. Wieść o jego śmierci wstrząsnęła wieloma osobami z branży. Co się takiego stało, czym zajmował się Hipsz w czasach współpracy z TVP oraz w jakim wieku odszedł? Oto odpowiedzi na te pytania.
Informacja o śmierci dziennikarza wstrząsnęła fanami i kolegami z branży
Swoją współpracę z Telewizją Polską Krzysztof Hipsz podjął w 1980 roku. To właśnie na antenie TVP1 do 1982 roku prowadził on autorski program “Klub Czarnego Krążka”. Ponadto przez lata wraz z reżyserem Krzysztofem Riege współtworzył on dwa programy telewizyjne emitowane w Interwizji i prezentujące najpopularniejsze gwiazdy polskiej muzyki pop lat 90. ubiegłego wieku.
ZOBACZ: "Zostałam sama". Sylwia Peretti pokazała nagranie, fani zaniepokojeni
Zmarły dziennikarz był także częstym gościem nocnego programu “Jedynki” w Programie I Polskiego Radia a jego komentarze autorskie umieszczali na okładkach swoich płyt tacy artyści jak m.in. Krzysztof Krawczyk czy zespoły Kombi oraz Perfect. Co ciekawe, córka Hipsza był związana z aktorem Bartoszem Obuchowiczem.
Warto dodać, że informacja o śmierci Krzysztofa Hipsza została przekazana w niedzielę, 9 marca 2025 roku. Zmarły miał 72 lata. Na ten moment nie jest znana przyczyna jego śmierci. Rodzinie oraz bliskim dziennikarza składamy szczere kondolencje.
8 marca zmarł Krzysztof Hipsz. Spoczywaj w pokoju! R.I.P. - napisano na profilu X-cross MEDIA.
Pod wpisem informującym o śmierci dziennikarza znaleźć można szereg wpisów od kolegów i koleżanek z branży, a także fanów. Wśród komentarzy nie zabrakło oczywiście wyrazów smutku oraz kondolencji w kierunku rodziny.
- Moje Kondolencje dla najbliższych! Spoczywaj w spokoju Krzysiu
- Oj Panie Krzysiu, napracował się Pan, dla tego Polskiego Motorsportu ….. pewna epoka w mediach się skończyła …… bardzo smutny dzień
- Bardzo smutny dzień, wielka strata.. Spoczywaj w pokoju..
- W 2022 roku poznałam Pana Krzysztofa na Lipnowskim torze w dniu zawodów… Bardzo miły, serdeczny i pomocny człowiek… Bardzo miło będę wspominać naszą rozmowę przy ciepłej herbatce… Niech Pan spoczywa w spokoju - czytamy na Facebooku.





































