Szok i niedowierzanie. Mistrzowie "Awantury o kasę" odpadli w swoim 10. odcinku na pierwszym pytaniu

Teleturniej "Awantura o kasę" powrócił na antenę Polsatu po niemal 20 latach przerwy i od razu przyciągnął rzesze widzów. Dynamiczna rozgrywka, pełne emocji licytacje i skomplikowane strategie sprawiły, że format ponownie stał się hitem. Przez dziewięć odcinków widzowie zdążyli się zżyć z obecnymi mistrzami... który dość zaskakująco nagle stracili tytuł.
"Awantura o kasę" okazała się strzałem w dziesiątkę
Wskrzeszony teleturniej udowodnił, że recepta na emocjonujące show jest ponadczasowa. Widzowie tłumnie zbierali się przed telewizorami, aby śledzić zmagania drużyny mistrzów z kolejnymi pretendentami. Przez dziewięć odcinków ekipa w czarnych tunikach nie miała sobie równych... do czasu.
Mistrzowie nieustannie wygrywali, zdobywali kolejne nagrody i powiększali swoje konto. Z każdym odcinkiem ich pozycja w loży mistrzów stawała się coraz mocniejsza i wydawało się, że są nie do zatrzymania. Niestety w dziesiątym odcinku doszło do niespodziewanego zwrotu akcji. Po serii zaciętych licytacji i trudnych pytań dotychczasowi mistrzowie trafili na godnego przeciwnika.
Muzyk disco polo zginął w wypadku. Prokuratura ukrywa prawdęNajdłuższa seria od powrotu programu
Mistrzowie, czyli amatorzy pub-quizów z Wrocławia, stworzyli wyjątkową drużynę. W skład zespołu wchodzą:
- Tomasz - doradca klienta w salonie meblowym,
- Mateusz - mechanik silników lotniczych,
- Artur - programista i kapitan drużyny,
- Wojciech - absolwent prawa.
Zdominowali dziewięć kolejnych odcinków, co stanowi najdłuższą serię wygranych od momentu powrotu programu na antenę. W trakcie swojej mistrzowskiej passy zgarnęli 243 200 zł, dwa samochody, cztery skutery oraz zaproszenia na Polsat SuperHit Festiwal. Na dodatek - w jednej z rund - zdobyli również kultowego kiszonego ogórka, który od lat jest symbolem teleturnieju.
W 10. odcinku mistrzowie niespodziewanie stracili tytuł
Przygoda z programem Polsatu dotychczas panujących mistrzów zakończyła się w dziesiątym odcinku. Pomimo świetnej passy i ogromnej wiedzy, tym razem szczęście nie było po ich stronie. Przy pytaniu o świętą Dorotę postanowili zaryzykować i niespodziewanie spudłowali.
"Po świętej Dorocie wychną chusty na płocie" - powiada przysłowie. W którym miesiącu przypada świętej Doroty? - brzmiało pytanie.

Choć prawidłową odpowiedział był luty, mistrzowie postawili na kwiecień i stracili tytuł. Po raz pierwszy od dziewięciu odcinków musieli opuścić swoją lożę i ustąpić miejsca nowym zwycięzcom. Nową ekipą mistrzów została drużyna zielonych ze Zbigniewem, Adamem, Marcinem i Janem w składzie.

Czy zwycięzcy dziesiątego odcinka godnie zastąpią swoich poprzedników i ustanowią nowy rekord w "Awanturze o kasę"? Warto przypomnieć, że ustępujący mistrzowie mogli się pochwalić imponującą passą, której jednak daleko do prawdziwych rekordzistów sprzed blisko dwóch dekad. Ówcześni mistrzowie dzierżyli swój tytuł przez 23 odcinki z rzędu, wygrywając w tym czasie 274 602 zł, siedem samochodów i dwa kiszone ogórki.
Czy nowi mistrzowie będą w stanie pobić ich wynik? Na odpowiedź będziemy musieli jeszcze poczekać.





































