Nie żyje 17-letnia Lena i 31-letnia Sonia. Są zarzuty dla matki sióstr
Dlaczego 17-letnia Lena i 31-letnia Sonia zmarły w odstępie zaledwie kilkunastu godzin? M.in. na to pytanie próbuje od prawie trzech lat odpowiedzieć łódzka prokuratura, która prowadzi postępowanie ws. śmierci kobiet. Śledztwo jest niezwykle trudne i tajemnicze, ale nie przeszkodziło to chociażby w postawieniu zarzutów matce sióstr. Kobieta oskarżona została o udzielanie nieletniej środków odurzających, ale to nie wszystko, co może kryć się za zagadkowymi zgonami.
Tajemnicza śmierć sióstr z Łodzi
Kwestia tego, co wydarzyło się na jesienią 2020 roku w jednym z mieszkań w Łodzi wciąż spędza śledczym sen z powiek. Na tę chwilę wiadomo na pewno, że 7 października do służb wpłynęło zgłoszenie o złym samopoczuciu 17-letniej Leny, która zaczęła wymiotować, a następnie, podczas transportu do szpitala karetką, zmarła. Dwanaście godzin później do tego samego lokalu znów wezwano medyków, tym razem ws. 31-letniej Soni. Niepełnosprawna kobieta bez oznak życia została znaleziona we własnym łóżku.
Ciała obu sióstr poddano sekcji, ale ta nie wykazała bezpośredniej przyczyny ich śmierci. Jak przekazała prokuratura, na ciałach zmarłych nie było żadnych obrażeń, a badania toksykologiczne nie wykazały w ich organizmach np. środków psychotropowych. W sprawie zaplanowano więc kolejne czynności wyjaśniające.
Nie żyje syn Sylwii Peretti. Wyciekło nagranie z wnętrza auta, tuż przed tragedią padły znaczące słowa17-letnia Lena targnęła się na swoje życie?
Wydawać by się mogło, że śledztwo utknęło w martwym punkcie, jednak w tym roku prokuratura zdecydowała o postawieniu zarzutów matce sióstr. 54-latkę oskarżono o wielokrotne udzielanie 17-letniej Lenie środków odurzający i “rozpijanie” córki, a następnie objęto ją dozorem policyjnym, zakazem opuszczania kraju oraz kontaktowania się z osobami objętymi śledztwem.
Te niepokojące doniesienia to jeszcze nie wszystko, bowiem w sprawie jest też inny tragiczny wątek. Śledczy nie wykluczają, że nastolatka popełniła samobójstwo, dlatego zlecili przygotowanie jej profilu psychologicznego.
- Na dalszym etapie postępowania planujemy wykonanie kolejnych czynności, w tym przesłuchanie świadków - przekazał se.pl Tomasz Szczepanek z Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Gdzie szukać pomocy?
Jeżeli czujesz, że jesteś w trudnej sytuacji, przechodzisz przez kryzys, myślisz o zrobieniu sobie krzywdy, nie czekaj i zgłoś się pod któryś z numerów pomocowych:
- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111
- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123
- Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka: 800 121 212
- Wsparcie dla osób po stracie bliskich - będących w żałobie: 800 108 108
- Tumbo Pomaga - pomoc dzieciom i młodzieży w żałobie: 800 111 123
Pomoc możesz uzyskać także na wielu stronach internetowych, chociażby wchodząc na pokonackryzys.pl. Jeśli natomiast Twoje życie jest bezpośrednio zagrożone, zadzwoń pod 112.
Źródło: se.pl
