Tragedia w Jeleniej Górze. Wiemy, co grozi 12-latce podejrzewanej o zabójstwo
Śmierć 11-letniej dziewczynki wstrząsnęła Jelenią Górą. Podejrzewana o ten czyn 12-latka trafiła już pod lupę wymiaru sprawiedliwości. Minister Waldemar Żurek wyjaśnia w audycji w "Sygnały Dnia" w radiowej Jedynce, że choć nieletnia nie trafi do więzienia, prawo przewiduje surowe środki, w tym izolację w zakładzie poprawczym trwającą nawet kilkanaście lat.
- Tragiczne odkrycie przy ulicy Wyspiańskiego
- Odpowiedzialność karna a wiek sprawcy
- Możliwość umieszczenia w zakładzie poprawczym
- Izolacja nawet do 24. roku życia
Tragiczne odkrycie przy ulicy Wyspiańskiego
Do dramatycznego zdarzenia doszło w Jeleniej Górze, gdzie przy ulicy Wyspiańskiego odnaleziono ciało 11-letniej dziewczynki. Ofiara miała na ciele rany zadane ostrym narzędziem, a śledczy zabezpieczyli na miejscu nóż. Jak ustalono, ofiara i zatrzymana 12-latka uczęszczały do tej samej szkoły i znały się z widzenia. Sprawą natychmiast zajęła się policja oraz prokuratura, jednak ze względu na bardzo młody wiek podejrzewanej, kluczowe decyzje w toku postępowania podejmuje sąd rodzinny.
Odpowiedzialność karna a wiek sprawcy
Sytuację prawną zatrzymanej dziewczynki wyjaśnił dla Polskiego Radia 24 Waldemar Żurek. Minister podkreślił, że w przypadku osoby, która nie ukończyła jeszcze 13 lat, nie można mówić o odpowiedzialności karnej w rozumieniu Kodeksu karnego. Oznacza to, że 12-latce nie grozi proces karny ani wyrok więzienia. Wszelkie działania wymiaru sprawiedliwości w tej sprawie opierają się na ustawie o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich, która priorytetowo traktuje środki wychowawcze.
Możliwość umieszczenia w zakładzie poprawczym
Mimo braku groźby więzienia, konsekwencje czynu mogą być bardzo poważne. Minister Żurek zaznaczył, że najsurowszym środkiem, jaki może zastosować sąd rodzinny w przypadku udowodnienia winy i wysokiego stopnia demoralizacji, jest umieszczenie nieletniej w zakładzie poprawczym. Jest to placówka o charakterze izolacyjnym, w której panuje ścisły rygor, a jej celem jest resocjalizacja sprawcy poprzez intensywną pracę wychowawczą i edukacyjną.
Izolacja nawet do 24. roku życia
Ekspert zwrócił uwagę na czas trwania ewentualnego środka poprawczego, który może być długoterminowy. Zgodnie z polskim prawem, sąd może orzec umieszczenie sprawczyni w zakładzie poprawczym aż do ukończenia przez nią 24. roku życia. Oznacza to, że w skrajnym scenariuszu 12-latka podejrzewana o ten czyn może spędzić w odosobnieniu kolejne 12 lat, co stanowi połowę jej dotychczasowego życia.