Nie do wiary, jak zmieniła się serialowa Lodzia z "Rancza". Dziś jest nie do poznania
Lodzia Czerepach, jedna z najbarwniejszych postaci serialu “Ranczo”, została wykreowana przez Magdalenę Kutą. Do dziś niewielu ma świadomość, że aktorka początkowo była zaangażowana tylko na jeden sezon produkcji. Zainteresowanie widzów jej postacią skłoniło scenarzystów do zmiany planów. Gdy jednak serial dobiegł końca, wraz z nim zniknął też wizerunek pani Lodzi. Gwiazda przeszła ogromną metamorfozę.
Lodzia Czerepach miała zniknąć z serialu "Ranczo"
Magdalena Kuta przez lata wcielała się w postać Leokadii Czerepach w serialu “Ranczo” – głównej księgowej w Urzędzie Gminy Wilkowyje, która dosyć otwarcie darzyła wójta platoniczną miłością. Aktorka jeszcze przed dołączeniem do obsady kultowej produkcji zagrała w kilku tytułach, co pozwoliło jej wkupić się w łaski widzów i teoretycznie dało większe szansę na dłuższe pozostanie w obsadzie. Tymczasem scenarzyści mieli już własne, odmienne plany. Nie zamierzali kontynuować wątku pani Lodzi dłużej niż przez jeden sezon.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem
Widzowie "Rancza" doprowadzili do nagłej zmiany planów
Lodzia na początku serialu była jedynie drugoplanową postacią o niewielkim wpływie na fabułę. Wprawdzie dostarczała widzom rozrywkę, ale jej zniknięcie nie zaburzyłoby innych wątków.
Pierwotnym założeniem scenariusza było pokazanie jej wyłącznie w pierwszym sezonie, a później stopniowe wygaszenie w kolejnym.
Gdy jednak produkcja zaczęła zbierać opinie, że grana przez Magdalenę Kutą bohaterka jest jedną z ulubienic widzów, scenariusz zmodyfikowano. Lodzia Czerepach awansowała do miana pierwszoplanowej postaci, a przełom w jej popularności nastąpił wraz z nadejściem 3. oraz 4. sezonu. Po ślubie z Arkadiuszem (Artur Barciś) była już niezastąpioną osobą w gminie Wilkowyje.
Czułam, że ta rola jest napisana właśnie dla mnie. Byłam zachwycona kunsztem scenarzystów i komizmem idealnie trafiającym w moje poczucie humoru. I żałowałam, że to już koniec. Potem jednak zagrałam coś w drugim sezonie, to się jakoś spodobało, więc od trzeciego było mnie coraz więcej. I tak się to potoczyło – mówiła Magdalena Kuta w rozmowie z Interią.
Magdalena Kuta pożegnała się z Lodzią na dobre
W 2016 roku zaprzestano emisji nowych odcinków serialu “Ranczo”, pozostawiając zawiedzionych widzów bez ich ulubionych bohaterów na ekranie. Jednak kultowy, wręcz ponadczasowy obraz cieszy coraz to nowsze pokolenia. Kilka lat po zdjęciu z anteny “Ranczo” trafiło na platformę Netflix, gdzie odżyło i ponownie zachwyciło fanów produkcji. Zaczęto nawet spekulować, że zdjęcia zostaną wznowione, ale aktorzy szybko rozwiali wątpliwości. Marta Lipińska, serialowa Michałowa, w rozmowie z Super Expressem stwierdziła: “Nie ma mowy o powrocie!”.
Nikt nie mógłby napisać tak dobrego scenariusza jak Andrzej Grembowicz znany pod pseudonimem Robert Brutter. A my nigdy byśmy się nie zgodzili, żeby grać w czymś napisanym przez kogoś innego. Nie mówiąc o tym, że nie żyje serialowy Kusy, czyli Paweł Królikowski. A i mnie już latka lecą… – dodała.
Wobec tego nic nie trzymało Magdalenę Kutą przed porzuceniem wizerunku Lodzi Czerepach. Aktorka przeszła odważną metamorfozę na potrzeby jednej z produkcji Netlixa, ścinając włosy i pozbywając się koloru. Po rudej bujnej fryzurze nie zostało śladu – ta ustąpiła miejsca krótkiemu cięciu i naturalnej siwiźnie.
Pamiętasz swoją ulubioną scenę z udziałem Lodzi Czerepach w serialu “Ranczo”? Wspomnij o niej w komentarzu poniżej.
Sprawdź też: Zagrała Irkę w "Plebanii", po czym zniknęła z ekranów. Mało kto wie, czym się dziś zajmuje
