Nie będzie nowych przeciwpandemicznych obostrzeń. Rząd stawia na szczepienia i maseczki

Omikron coraz bardziej widoczny

Do mało optymistycznych prognoz na najbliższe tygodnie Waldemar Kraska odniósł się w Polsat News. Jak poinformował, aktualnie co piąta - szósta sekwencjonowana próbka to niezwykle transmisyjny wariant Omikron. Na ten moment, prawie jedna piąta testów daje wynik pozytywny.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

- Statystycznie 19 proc. wszystkich testów daje wynik pozytywny. Jeżeli spojrzymy na poszczególne województwa, np. woj. małopolskie - tam jest 26 proc., na Mazowszu 20 proc. - widzimy, że w dużych województwach o dużym zagęszczeniu  tych nowych przypadków i tych dodatnich wyników jest coraz więcej - powiedział.

Polityk zadeklarował także, że laboratoria w Polsce mogą wykonywać dziennie prawie 200 tys. testów PCR oraz nieograniczoną liczbę testów genowych, choć, jak zaznaczył, Polacy niechętnie się testują.

Pytany o szczyt piątej fali zdradził, że ministerstwo zdrowia spodziewa się osiągnięcia apogeum epidemii w ciągu najbliższych dwóch lub trzech tygodni. Wtedy wariant Omikron wyprze dominującą jeszcze Deltę.

Kraska: "Sugestie Rady Medycznej były uwzględniane"

Wiceminister musiał odpowiedzieć również na pytania dotyczące Rady Medycznej przy premierze, której 13 z 17 członków podało się w piątek do dymisji. Kraska zapowiedział, że w poniedziałek w resorcie zdrowia ma się odbyć nadzwyczajne spotkanie, po którym Adam Niedzielski wygłosi oświadczenie dla mediów.

- Decyzja Rady Medycznej jest, jaka jest. 13 członków zdecydowało, że nie chce kontynuować pracy w takiej formule. Aczkolwiek każdy, kto wypowiadał się w czasie piątkowego posiedzenia, w dalszym ciągu deklarował współpracę, chęć udzielania dalszych porad - powiedział Kraska i próbował przekonywać, że rząd realizował postulaty Rady Medycznej.

Co innego mówi jednak oświadczenie, jakie wybitni specjaliści wystosowali do premiera Morawieckiego, w którym stwierdzili, że czują narastającą frustrację. Natychmiast po informacji o ich odejściu pojawił się dawno niewidziany minister Michał Dworczyk, który zapewniał, że 80 proc. sugestii ekspertów było wdrożonych w życie.

- Zawsze musieliśmy uwzględniać nie tylko aspekty medyczne, ale i społeczne - dodał Waldemar Kraska i zaprzeczył jakoby w rządzie był jakikolwiek paraliż w kwestii rozwiązań przeciwpandemicznych.

Nowych obostrzeń nie będzie

- Nie planujemy wprowadzać żadnych nowych obostrzeń. Staramy się wyjść trochę wcześniej przed piątą falą - przekazał w poniedziałek rano Waldemar Kraska.

Wiceszef resortu zdrowia poinformował również, że dziś z RARS wyjeżdżą 200 mln maseczek chirurgicznych plus 10 mln maseczek FFP-2, czyli chroniących nas w 94 proc. przed zakażeniem. Trafią one do województw z największą liczbą zakażeń, do osób opiekujących się chorymi, kierowców autobusów, konduktorów i sklepikarzy.

Podobnie jak w poprzednich falach, do pracy w służbie zdrowia wykorzystani będą studenci ostatnich lat studiów medycznych, gdyż "same łóżka nie wystarczą". Kraska podkreślił też, że miejsce zajmowane przez niezaszczepionego chorującego na COVID-19 mogłoby być wykorzystane do leczenia innych pilnych chorób.

Polityk potwierdził, że do 1 marca wszyscy pracownicy ochrony zdrowia powinni być zaszczepieni, zgodnie z rozporządzeniem. Co do nauczycieli i służb mundurowych, rozmowy cały czas trwają.

Na koniec zapewnił, że polski rząd nie czeka na rozwój piątej fali, ma zaś plan i strategię, którą wdraża. Nie wykluczył też, że trzeba będzie realizować czarny scenariusz.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Dramatyczny wzrost cen pochówku i kremacji. Podwyżki o nawet 1200 złotych

• Żona Budki o "niszczycielskiej sile" Polskiego Ładu. Pokazała zdjęcie z Gliwic

• Andrzej Duda o "niepokojących sygnałach". Sugeruje utworzenie komisji ws. Pegasusa

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected] źródło: Polsat News