Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Andrzej Duda o "niepokojących sygnałach". Sugeruje utworzenie komisji ws. Pegasusa
Maria Glinka
Maria Glinka 16.01.2022 16:59

Andrzej Duda o "niepokojących sygnałach". Sugeruje utworzenie komisji ws. Pegasusa

Piotr Molecki/East News
Piotr Molecki/East News

Prezydent Andrzej Duda zabrał głos w sprawie afery Pegasusa. Jego zdaniem w razie "niepokojących sygnałów" Sejm powinien skorzystać ze swoich możliwości i powołać komisję ds. służb specjalnych. To już kolejny pomysł głowy państwa w tej sprawie.

Tymczasem już w poniedziałek odbędzie się posiedzenie komisji nadzwyczajnej w sprawie Pegasusa. Za powołaniem tego gremium opowiedzieli się wszyscy senatorowie opozycji i Jan Maria Jackowski z klubu PiS, który deklaruje się jako bezpartyjny.

Duda sugeruje powołanie komisji ws. Pegasusa

Na Twitterze Andrzej Duda skomentował sprawę dotyczącą inwigilacji przy użyciu systemu Pegasus. Jego zdaniem wszelkie "niepokojące sygnały" należy rozwiązać w "otwarty sposób".

W tym kontekście prezydent zwrócił uwagę na instrumenty, którymi dysponuje Sejm. "Sejm ma takie możliwości; jest sejmowa Komisja ds. Służb Specjalnych", czytamy we wpisie, który pojawił się w mediach społecznościowych w niedzielę 16 stycznia.

Kolejna propozycja prezydenta

To nie pierwszy raz, kiedy Andrzej Duda zabiera głos w sprawie Pegasusa. Pod koniec grudnia w programie "Gość Wydarzeń" na antenie Polsat News przyznał, że zszokowały go informacje na temat inwigilacji przy użyciu tego systemu. - Nigdy o nim nie słyszałem - przekonywał.

- Nic nie słyszałem, żeby były jakiekolwiek dowody na tę okoliczność, żeby była jasność. Ja żadnego dowodu na tę okoliczność nie widziałem i mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że nigdy nie miałem żadnej korespondencji w tej sprawie. Nigdy nikt ze mną na ten temat nie rozmawiał, w związku z powyższym jestem za tym, żeby absolutnie tę sprawę wyjaśnić - oznajmił.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Dodatkowo prezydent zaznaczył, że to parlamentarzyści powinni wyjaśnić tę sprawę. Dopytywany, czy należy powołać w tej sprawie komisję śledczą, stwierdził, że "nie wyklucza" tej ewentualności, "jeśli taka będzie decyzja posłów".

- Uważam, że jeżeli takie pojawiają się twierdzenia, to sprawa wymaga wyjaśnienia - stwierdził. Podkreślił, że w sytuacji, gdy "twierdzenia dotyczą prokuratora" potrzeba zbadania tego wątku jest jeszcze większa.

Już pod koniec grudnia Andrzej Duda sugerował, że można powołać komisję ds. służb specjalnych. Wówczas szef komisji ds. specsłużb Waldemar Andzel zaznaczył w rozmowie z Wirtualną Polską, że gremium, o którym mówił prezydent, "nie ma uprawnień w tej sprawie". - Służby specjalne nie przedstawią systemów operacyjnych, na jakich pracują - tłumaczył. 

Co najmniej trzy osoby na celowniku Pegasusa. Kaczyński potwierdza, służby używały systemu

23 grudnia 2021 r. agencja prasowa Associated Press, powołując się na ustalenia kanadyjskich ekspertów z Citizen Lab, podała, że senator KO był inwigilowany przy użyciu Pegasusa w 2019 r. Wówczas polityk pełnił funkcję szefa sztabu wyborczego KO. Zdaniem specjalistów z Kanady był inwigilowany 33 razy.

Wcześniej na jaw wyszło, że służby nielegalnie podsłuchiwały także telefon mecenasa związanego z opozycją Romana Giertycha. Na ich celowniku znalazła się również prokurator Ewa Wrzosek, która wszczęła śledztwo w sprawie wyborów kopertowych.

Na początku rząd zaprzeczał, jakoby służby wykorzystywały izraelski system do inwigilowania opozycji i prawników. Nowe światło na tę sprawę rzuciły nie tylko ustalenia "Gazety Wyborczej" (więcej tutaj), lecz także wywiad, którego Jarosław Kaczyński udzielił tygodnikowi "Sieci". 

Prezes PiS potwierdził, że służby korzystały z systemu, a pieniądze na jego zakup pochodziły z Funduszu Sprawiedliwości. Więcej na ten temat można przeczytać w tym artykule.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected] źródło: Twitter, wp.pl