Nawet 8000 zł dla niektórych Polaków. Trzeba mieć żonę lub męża

Nowy projekt dodatku, pieniądze dostaniesz za... bycie w małżeństwie

Pieniądze zachęcą Polaków do brania ślubów? W Senacie pojawiła się wyjątkowy projekt, który zakłada finansowe gratyfikowanie małżeństw. Jest jednak warunek. Nowożeńcy mogą zapomnieć o przelewie na 8000 zł.

Eugeniusz Szymala, który złożył do Senatu projekt nowego dodatku chce, aby docenić długoletnie małżeństwa. Pary otrzymywałyby konkretne pieniądze za konkretne progi spędzonych razem lat po ślubie. Znamy szczegóły.

Ralph Kaminski wystąpi w duecie z Michałem Szpakiem? Łączy ich coś więcej niż miłość do muzyki Czytaj dalej

Niektórzy mogą liczyć nawet 8000 zł

O jakich warunkach mówimy? Gdyby dodatek wszedł w obecnej formie w życie, to na pieniądze od państwa mogłyby liczyć małżeństwa, które przeżyły ze sobą minimum 50 lat.

W przypadku najniższego szczebla zaproponowanego w projekcie małżeństwo na tzw. złote gody dostałoby 5000 zł. Maksymalne pieniądze, jakie wypłacałoby państwo to 8000 zł należne za tzw. dębową rocznicę, czyli 80 lat małżeństwa.

Jeśli projekt wejdzie w życie będzie kosztował podatników fortunę

Pieniądze w ramach dodatku dla małżeństw z długim stażem wypłacane byłyby co pięć lat, począwszy od 50 lat wspólnego pożycia. Oto lista zawarta w projekcie złożonym do Senatu: 

1. 50 lat (tzw. złote gody) - 5000 złotych,
2. 55 lat (tzw. szmaragdowa lub platynowa rocznica) - 5500 złotych,
3. 60 lat (tzw. diamentowa rocznica) - 6000 złotych,
4. 65 lat (tzw. żelazna rocznica) - 6500 złotych,
5. 70 lat (tzw. kamienna rocznica) - 7000 złotych,
6. 75 lat (tzw. brylantowa rocznica) - 7500 złotych,
7. 80 lat (tzw. dębowa rocznica) - 8000 złotych.

Podatnicy muszą łapać się za kieszenie. O ile nieliczni cieszyć bedą mogli się dodatkowymi pieniędzmi, to kasa Skarbu Państwa mocno by to odczuła. Tylko w przypadku małżeństw z 50-letnim stażem podatnicy zapłacą za nowy dodatek aż 48,4 mln zł.

Źródło: biznesinfo.pl