Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Marek Falenta złożył pozew przeciw Donaldowi Tuskowi. Biznesmen żąda przeprosin
Eryk Błaszak
Eryk Błaszak 14.11.2022 13:57

Marek Falenta złożył pozew przeciw Donaldowi Tuskowi. Biznesmen żąda przeprosin

Marek Falenta pozwał Donalda Tuska.
Piotr Molecki/East News

Marek Falenta złożył do Sądu Okręgowego w Warszawie pozew, zawiadomienie ws. przestępstwa oraz prywatny akt oskarżenia wobec Donalda Tuska. Jak przekazała stacja "TVP Info" biznesmen zażądał od lidera PO przeprosin oraz sowitego zadośćuczynienia na rzecz Ukrainy.

Marek Falenta pozywa Donalda Tuska

Sprawa podsłuchanych rozmów z 2014 r., za którymi miał stać Marek Falenta oraz jej liczne niewyjaśnione wątki rosyjskie tym razem wracają w pozwie jakim wystosował sam biznesmen przeciwko Donaldowi Tuskowi.

Według Marka Falenty, były premier dopuścił się daleko idącego pomówienia oraz naruszenia jego dóbr osobistych, wypowiadając publicznie oskarżenia jakoby ten współpracował z rosyjskimi służbami, którym miał rzekomo sprzedać posiadane nagrania z restauracji Sowa&Przyjaciele.

W oskarżeniu biznesmen powołuje się na artykuł Grzegorza Rzeczkowskiego opublikowany w "Newsweeku", w którym dziennikarz przedstawia możliwe zaangażowanie rosyjskich służb w proces pozyskania nagrań. Według Marka Falenty tekst ten stanowił pretekst dla byłego premiera, by zaatakować bezpośrednio biznesmena.

- Mówię tu o działalności pana Falenty, który był równocześnie pod opieką rosyjskich służb specjalnych. Ja mam tylko oczywisty postulat, ponieważ do dzisiaj nie wyjaśniono, jakby to było możliwe, aby funkcjonariusze CBA, aferzysta węglowy i rosyjskie służby pracowały ręka w rękę w celu obalenia polskiego rządu - mówił Donald Tusk.

I to właśnie te słowa mają naruszać dobra osobiste Marka Falenty i stanowić podstawę złożonego pozwu. Według prawników biznesmena były premier sformułował nieprawdziwe sformułowania, które nie były poparte żadnymi dowodami, a jedynie poczynioną manipulacją wspomnianego artykułu.

Marek Falenta żąda przeprosin i zadośćuczynienia

W kolejnym pozwie Marek Falenta zarzuca Donaldowi Tuskowi przekroczenie uprawnień w związku ze zleconą przez niego kontrolą spółki Składy Węgla. Jak podkreślają przedstawiciele biznesmena "decyzja o ingerencji w prowadzoną działalność gospodarczą miała charakter polityczny i wynikała z chęci zapewnienia ochrony interesów istotnych dla Donalda Tuska grup wyborców".

Według Marka Falenty sformułowania używane przez byłego premiera takie jak "uderzenie" w podmiot prywatny czy też "zablokowanie" działalności podmiotu prywatnego wskazują na polityczne zaangażowanie byłego premiera w sprawy spółki, co nie było zgodne z literą państwa prawa.

- Donald Tusk powinien zostać skazany za przestępstwo pomówienia, a wymierzona mu grzywna musi być dotkliwa - można przeczytać w piśmie procesowym.

Marek Falenta zażądał od byłego premiera przeprosin oraz zadośćuczynienia na rzecz Ukrainy.

- W ocenie Pokrzywdzonego zasadne będzie wymierzenie Oskarżonemu kary grzywny w 100 stawkach dziennych po 200 zł każda - traktuje pozew.

W przypadku oskarżenia mówiącego przekroczeniu uprawnień przez byłego premiera, może grozić mu do trzech lat pozbawienia wolności. Zważywszy jednak ostatnią działalność Marka Falenty, jego listy do prezydenta Andrzeja Dudy, jego wynurzenia mówiące o odsunięciu rządu PO-PSL od władzy, cała rzecz wydaje się być więcej kolejnym rozdziałem politycznej rozgrywki aniżeli rzeczywistego ustalenia prawdy.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: tvpinfo

Tagi: Donald Tusk