Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Mandaryna wyjawiła prawdę o relacji z Wiśniewskim. Mało kto spodziewał się takich słów
Marcin Czekaj
Marcin Czekaj 30.12.2024 17:06

Mandaryna wyjawiła prawdę o relacji z Wiśniewskim. Mało kto spodziewał się takich słów

Michał Wiśniewski, Mandaryna
Fot. KAPIF

Ponad dwie dekady temu Michał Wiśniewski i Mandaryna tworzyli jedną z najgłośniejszych par w polskim show-biznesie. Mimo że między małżonkami nie zawsze było kolorowo, dziś panują między nimi przyjacielskie relacje. W najnowszym wywiadzie tancerka postanowiła opowiedzieć o kulisach swoich kontaktów z byłym mężem. Niektóre fakty będą dla wielu zaskoczeniem. Oto szczegóły.

Bajeczny ślub Wiśniewskich

Na początku lat 2000 związkiem Mandaryny i Michała Wiśniewskiego żyła niemal cała Polska. Zespół “Ich Troje” święcił wówczas rekordy popularności, a sama Marta Wiśniewska startowała z własną karierą muzyczną. Do tego dochodził fakt programu “Jestem jaki jestem”, dzięki któremu widzowie na bieżąco mogli śledzić perypetie z domu słynnej gwiazdorskiej pary. Zwieńczeniem wszystkich wydarzeń był wielki ślub zakochany, który odbył się w Kirunie na biegunie północnym. Uroczystość również można było śledzić na antenie jednej z największych polskich stacji telewizyjnych.

Było to spektaklem medialnym, dużym. Przede wszystkim jednak było to zawarciem sakramentu małżeństwa. Chcę wyraźnie powiedzieć, że tam nie szliśmy na skróty. Michał i Mandaryna musieli przejść całą procedurę, jak każdy, kto chce zawrzeć ślub kościelny - opowiadał ksiądz Arkadiusz Nowak w rozmowie ze “Światem Gwiazd”.

Niestety finalnie okazało się, że szczęście młodej pary nie trwało zbyt długo, bo już dwa lata później media obiegły wieści o ich głośnym rozstaniu. Mimo że od tamtych wydarzeń minęło już niemal 20 lat, nowe doniesienia na temat związku Wiśniewskich nadal rozgrzewają opinię publiczną. Teraz poznaliśmy kolejne fakt.

Magda Gessler oszalała. Sprzedaje uszka za 900 zł za kilogram. Książulo nie znalazł słów Ciężko chory Tomasz Jakubiak ujawnił, co będzie się z nim działo w przyszłości. Trudno powstrzymać łzy

Mandaryna szczerze o swojej relacji z Michałem Wiśniewskim

Ostatnio Mandaryna miała okazję porozmawiać z dziennikarzami serwisu “Party”. Podczas wywiadu gwiazda postanowiła opowiedzieć o relacjach, które panują między nią, a jej były mężem, Michałem Wiśniewskim. Tancerka odniosła się tym samym do kwestii ewentualnej przyjaźni po rozwodzie. Piosenkarka stwierdziła, że jej zdaniem jest ona jak najbardziej możliwa, a wręcz w niektórych przypadkach potrzebna.

Chyba nie mam osoby, której bym jakoś tak szczerze nie lubiła. Uważam, że to jest dużo przyjemniejsze, jeśli - czy to jest po związku, czy nie - po prostu można się z kimś przyjaźnić, kumplować... móc mu podać rękę. Bardzo sobie to cenię, bo dla mnie jest to miłe - mówiła.

ZOBACZ: Po latach prawda o ślubie Wiśniewskich wyszła na jaw. Ksiądz wszystko ujawnił

Okazuje się jednak, że mimo tego, że obecnie relacje byłego małżeństwa są dobre, to nie zawsze było między nimi tak kolorowo. Jak podkreśla 46-latka, najgorzej było tuż po rozwodzie. W rozmowie z “Pomponikiem” wyznała jednak, że dużą rolę w ich pojednaniu odegrały dzieci. To właśnie dzięki nim są dziś w stanie pokonać wszelkie nieporozumienia i usiąść razem do wspólnego stołu.

Udało nam się, mamy wspaniałe, mądre pociechy, z taką wrażliwością i inteligencją niesamowitą, które dużo rzeczy łagodzą. Jest naprawdę OK. My jesteśmy dwojgiem takich ludzi, co potrafią się na siebie boczyć i kłócić, ale potrafią też ze sobą rozmawiać - podkreśliła.

To dlatego doszło do rozwodu Mandaryny i Michała Wiśniewskiego

Minionej jesieni Mandaryna miała okazję być jedną z uczestniczek programu “Azja Express”. Na antenie show telewizji TVN gwiazda pojawiła się w towarzystwie swojej córki, Fabienne. Ostatecznie parze udało się dotrzeć do wielkiego finału słynnego wyścigu. W jednym z odcinków w emocjonującej rozmowie Mandaryna postanowiła opowiedzieć o powodach swojego rozstania z Michałem Wiśniewskim. Wówczas zdecydowała się określić związek z liderem zespołu “Ich Troje” mianem prawdziwego "rollercoastera” emocjonalnego.

Byliśmy zamożnymi ludźmi, natomiast ta podłoga się chwiała, więc to było dla mnie dość istotne. Ten rollercoaster, uważam, na dzień dzisiejszy zasuwał za szybko, po prostu. Nam się skończyły tory i po prostu polecieliśmy gdzieś indziej - opowiadała w programie.

ZOBACZ: Zenek Martyniuk nie wytrzymał. Wypunktował własnego syna

KAPIF_oryginal_K244383F.jpg
Mandaryna i Michał Wiśniewski (2005). Fot. KAPIF
KAPIF_oryginal_K1292901F.jpg
Mandaryna z dziećmi (2024). Fot. KAPIF
KAPIF_oryginal_K1262228F.jpg
Mandaryna z dziećmi (2024). Fot. KAPIF