Macron ma powody do obaw. Jego przewaga coraz bardziej maleje
Po pięciu latach prezydentury Emmanuela Macrona przychodzi czas na sprawdzian wyborczy. Już niedługo Francuzi ponownie pojawią się przy urnach i wybiorą swojego prezydenta. Najnowszy sondaż Ifop pokazuje, że chociaż Emmanuel Macron w październiku 2021 roku ma największe poparcie, to nazwanie go faworytem byłoby nadużyciem.
Na poparcie w przedziale od 24 do 27 proc. według sondażu przeprowadzonego przez pracownię Ifop liczyć może Emmanuel Macron. Chociaż jest liderem, to obecnie urzędujący prezydent ma powody do obaw.
Gdyby wybory na prezydenta Francji odbyły się w połowie października 2021, to Emmanuel Macron ponownie zostałby wybrany na to stanowisko podobnie. Sondaż pracowni Ifop to jednak dla polityka sygnał ostrzegawczy.
Prezydent Emmanuel Macron nie jest jeszcze faworytem wyborów
Nie tylko prezydent Emmanuel Macron otrzymał wysokie noty w sondażu prezydenckim. Jego największą rywalką okazuje się Marine Le Pen.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Populistyczna polityczka otrzymała w przeprowadzonym na zlecenie telewizji TF1 oraz LCi poparcie w przedziale od 17 do 18 proc. Po jej piętach depcze Eric Zemmour.
Prawicowy polityk zdobyłby poparcie w przedziale od 16 do 17 proc. Dlaczego stanowi to zagrożenie dla Emmanuela Macrona? Gdyby jego rywale doszli do porozumienia i połączyli siły lub zwyczajnie przekonali do swojego programu wyborców, obecny prezydent Francji miałby zbyt małe poparcie, by ponownie rządzić Pałacem Elizejskim.
Zgodnie z wynikami sondażu prezydenckiego stwierdzenie, że Emmanuel Macron może spokojnie czekać na przyszłoroczne wybory, nie jest prawdziwe. Nie można nazwać go bezsprzecznym faworytem nadchodzącego głosowania.
Kto jeszcze może zagrozić prezydentowi Francji w wyborach?
Osób, które mogą uszczuplić poparcie zebrane przez Emmanuela Macrona, jest więcej. W czasie badania zapytano również o poparcie dla polityków, którzy mogą jeszcze w nadchodzących wyborach stanąć do walki o fotel prezydenta.
Ponownie nikt nie może poszczycić się poparciem wyższym niż obecna głowa państwa. Niemniej wyniki, jakie zanotowali ewentualni przeciwnicy Emmanuela Macrona, pokazują, że musi on uważać na tworzące się na francuskiej scenie politycznej przymierza.
Według pracowni Ifop Xavier Bertrand liczyć możne na aż 15 proc. poparcia. Po 10 proc. otrzymali Valerie Pecresse oraz Michel Barnier.
Na trzecim miejscu w badaniu znalazł się Jean-Luc Melenchon z poparciem w przedziale od 8 do 8,5 proc. 7 proc. respondentów wskazało, że oddałoby swój głos na Yannick Jadot, a od 6 do 6,5 proc. zagłosowałoby na Anne Hidalgo.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Andrzej Duda podpisał nowelę ustawy zaostrzającą zakaz handlu
Oliwia Bieniuk rozpłakała się w "Tańcu z Gwiazdami". Na parkiet wbiegł jej ojciec
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: natemat.pl
