Kwaśniewski ocenił prezydenturę Dudy. "Na trzy minus"

Kwaśniewski: Duda udowodnił tezę, że jest prezydentem jednej partii

Aleksander Kwaśniewski był pytany w "Gońcu Porannym” o ocenę prezydentury Andrzeja Dudy i o decyzję głowy państwa, by wbrew swoim wcześniejszym zapowiedziom, udzielić swojego poparcia konkretnemu kandydatowi - Karolowi Nawrockiemu.  - Ja bym na jego miejscu tego nie robił. Tłumaczy to tylko jedno: prezydent zostawia sobie otwartą furtkę. Kończy kadencję jako młody człowiek, a jego doradcy przekonują go, że wkrótce mogą się zdarzyć różne rzeczy. Że jeśli Nawrocki wygra, to możliwe są przyspieszone wybory — a wtedy mogą pojawić się różne opcje, propozycje, na przykład stanowisko marszałka Sejmu przy koalicji Konfederacja-PiS - twierdzi Aleksander Kwaśniewski.

- Problem z Dudą polega na tym, że gdy tylko wchodzi na mównicę i zabiera głos, natychmiast doznaje podniecenia. I często idzie dalej, niż chyba sam zamierzał - mówi były prezydent.

I stwierdza: - Swoim występem na konwencji Nawrockiego udowodnił tezę, że jest prezydentem jednej partii politycznej - puentuje Kwaśniewski.

Kwaśniewski wystawia oceny Dudzie

Były prezydent postanowił również wystawić ocenę 10-letniej kadencji Andrzeja Dudy.

- Dziesięć lat to szmat czasu. Są różne obszary, na których należałoby go ocenić - wskazał najpierw.

- W sprawach ukraińskich należałoby mu wystawić ocenę dobrą. Nie bardzo dobrą, ale dobrą. Nawiązał dobre relacje z Zełenskim, ale później uległ ukraińsko-sceptycznej retoryce PiS-u — nie powinien tego robić - uważa Kwaśniewski.

"Za relacje z UE - lufa!”

- Jeśli chodzi o zwierzchnictwo nad siłami zbrojnymi — działał na ocenę dostateczną, może nawet dostateczny plus - przekonuje Kwaśniewski.

Jak dodaje, w kwestii "relacji z Ameryką Andrzej Duda także zasłużył na dostateczny plus”. - Choć byłem przekonany, że jego kontakty z Trumpem będą silniejsze. Myślałem, że ma z nim „ucho” i może przekazywać mu prawdę o Rosji.

Mocno oberwało się obecnemu prezydentowi za dwie kwestie: budowanie relacji z UE ("Lufa! Relacje były bardzo słabe, nie przykładał do nich wagi”) oraz polaryzowanie społeczeństwa.  - Najniższą ocenę dałbym za coś, co jest jednym z podstawowych zadań prezydenta: łączenie Polaków, walke z polaryzacją. Nie budował mostów — tutaj zdecydowana dwója - mówi Kwaśniewski.

- Wszystko liczę według starego systemu: 2-5. Ocena końcowa? Trzy minus - stwierdził gość "Gońca Porannego”.

Zobacz "Goniec Poranny"!

Cały odcinek “Gońca Porannego” zobaczysz na naszym kanale na YouTube!