Kwaśniewska i Badach nie mają dzieci. W końcu przerwała milczenie, wszyscy się mylili
Aleksandra Kwaśniewska i Kuba Badach nie mają dzieci, choć już niebawem będą obchodzić 12 rocznicę ślubu. Z tego powodu co jakiś czas powraca temat ich bezdzietności, na co dziennikarka stara się odpowiadać możliwie jak najuprzejmiej. Jednak w ostatnim wywiadzie nie mogła ukryć, że takie zaczepki ją irytują. Zwróciła uwagę na jeden ciekawy szczegół.
Aleksandra Kwaśniewska i Kuba Badach minęli się na korytarzu, trzy lata później wzięli ślub
Historia miłości Aleksandry Kwaśniewskiej i Kuby Badacha zaczęła się w 2009 roku, w którym to dziennikarka była jeszcze zaręczona z Wojciechem Szuchnickim. Wówczas po raz pierwszy spotkali się na korytarzach studia Radia Zet, gdzie artysta promował nowy album.
Moja żona kończyła wtedy jakiś wywiad, a ja szedłem do studia, by opowiedzieć o płycie z piosenkami Zauchy. Minęliśmy się na korytarzu. A że miałem w ręce kilka egzemplarzy, które mogłem rozdać dziennikarzom w prezencie, więc jeden jej wręczyłem – opowiadał Kuba Badach w VIVA!
Trzy lata później, dokładnie 22 września 2012 roku, zawarli związek małżeński. Żadne z nich nie przypuszczało, że ta krótka wymiana spojrzeń zapoczątkuje wielkie uczucie, które przetrwa długie lata. Dzisiaj mogą liczyć na siebie w każdej sytuacji, także w mierzeniu się z trudnymi tematami. Jednym z nich jest brak dzieci.
Ceny poszybują w górę. Tyle Polacy zapłacą za mleko, jest ważny powód Paweł Walecki: Młodzi (nie)sprawczy: Gdzie popełniamy błąd?Rozmowa o bezdzietności powraca do Aleksandry Kwaśniewskiej niczym bumerang
Nikt nie lubi, kiedy próbuje się wywrzeć na niego jakiś wpływ. Tym bardziej, jeśli jest to wyjątkowo delikatna i bardzo odpowiedzialna sprawa, jak właśnie posiadanie dzieci. Niestety Aleksandra Kwaśniewska przez 12 lat małżeństwa z Kubą Badachem nie miała ani chwili wytchnienia i pytanie o to, kiedy zdecydują się na powiększenie rodziny, powraca do niej co roku.
Mi się przypisuje słowa, których ja właściwie nie mówię, bo moje stanowisko nie do końca jest takie. To nie jest tak, że ja chodzę i krzyczę, że nie chcę mieć dzieci. Ja mówię coś innego – a mianowicie to, że ten fakt nie powinien nikogo interesować – mówiła w niedawnym wywiadzie z Wprost.
Czytaj także: Rodowicz i Węgiel nagrały duet. W sieci zagrzmiało, internauci nie mają litości
Żona piosenkarza zwróciła uwagę, że ludzie pytają tylko ją, nigdy zaś Kuby Badacha. Od kobiet wymaga się uzasadniania swoich wyborów w kwestii macierzyństwa, a jednocześnie mało kto bierze uwagę, że przecież nie zawsze chodzi o własną decyzję, a powody mogą dotykać chociażby problemów zdrowotnych.
Nie bardzo rozumiem, dlaczego to kogokolwiek emocjonuje. To w końcu są wybory innych ludzi – a czasem też nie wybory, tylko tak się złożyło – a nie nasze – tłumaczyła.
Ludzie przekręcają słowa Aleksandry Kwaśniewskiej? "To jest niebywałe"
Dziennikarka w rozmowie kilkukrotnie podkreśliła, że przy okazji udzielania wywiadów nigdy nie wspominała, czym jest spowodowany brak dzieci z Kubą Badachem. Zawsze były to wypowiedzi dotyczące tylko przykrego faktu zmuszania kobiet do postępowania wobec społecznie obowiązując norm. Dziwią ją zatem niektóre komentarze.
To jest niebywałe, że wszyscy mi wkładają w usta taką wypowiedź. Właśnie nigdy publicznie nie wypowiedziałam się na temat powodów odnośnie tego, że nie mam dzieci. Ja mówiłam coś innego – mówiłam, że ja nie powinnam musieć odpowiadać na te pytania, bo tu jest ta granica mojej prywatności – skwitowała.
Zobacz: Policjant oszukiwał na potęgę. Emeryt wysłał go za kraty