Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Krystyna Pawłowicz spędziła wakacje z ochroną SOP. Posłanka tłumaczy dlaczego
Paweł Sekmistrz
Paweł Sekmistrz 20.07.2022 17:09

Krystyna Pawłowicz spędziła wakacje z ochroną SOP. Posłanka tłumaczy dlaczego

Krystyna Pawłowicz
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Krystyna Pawłowicz na wakacjach z opłacanymi z portfela podatników ochroniarzami SOP? Dlaczego nie? Była posłanka PiS tłumaczy, dlaczego potrzebny był jej urlop pod państwową protekcją.

Krystyna Pawłowicz najwyraźniej nie ma świadomości, że każdy z nas dołożył się do tego, by mogła spędzić wakacje w spokoju i luksusie.

Krystyna Pawłowicz na urlopie z ochroną

Krystyna Pawłowicz to niewątpliwie jedna z najbardziej barwnych postaci polskiej polityki. Choć od długiego czasu nie pełni już funkcji posła na Sejm, wciąż nie przestaje schodzić z pierwszych stron gazet.

Nic dziwnego. Swoimi wypowiedziami oraz działaniami przyciąga prasę jak magnes. I jak widać nie zmienia się to nawet, gdy decyduje się na urlop. Sędzia Trybunału Konstytucyjnego, podobnie jak w roku ubiegłym, zdecydowała się na wypoczynek nad Bałtykiem.

Krystyna Pawłowicz postanowiła wybrać się m.in. do Władysławowa i Jastrzębiej Góry. Z pewnością nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że wybrała się tam z... państwową ochroną.

"Fakt" wyjawił, że byłej posłance towarzyszyli podczas urlopu ochroniarze SOP-u. Dwóch rosłych mężczyzn zostało zauważonych podczas wypakowywania jej bagaży, a także m.in. w kościele. Czyżby Krystyna Pawłowicz bała się Boga?

SOP na wakacjach z Krystyną Pawłowicz, ale po co?

Krystyna Pawłowicz z pewnością nie byłaby sobą, gdyby postanowiła milczeć w sprawie publikacji dziennika. Tak, jak ma w zwyczaju - zabrała głos na Twitterze, gdzie w zadziwiający sposób wyjaśniła, dlaczego potrzebowała ochrony SOP.

- Tylko dzięki obecności SOP uniknęłam fizycznego ataku na mnie. Nie mówiąc o słownej agresji - orzekła była posłanka PiS.

Nie szczędziła też naturalnie gorzkich słów pod adresem gazety, która ważyła się poinformować obywateli o tym, na co idą płacone przez nich podatki. Sędzia uznała to za działanie antypolskie.

Oburzona Krystyna Pawłowicz zarzuciła dziennikowi "szczucie", choć nietrudno domyślić się, że w przypadku, gdyby z ochrony SOP na wakacjach skorzystał polityk niesympatyzujący z PiS, jej narracja byłaby zgoła odmienna.

Artykuły polecane przez Goniec.pl: