Kilkanaście tysięcy grobów do likwidacji. Ostre zamieszanie przed Wszystkimi Świętymi
Niepokojące informacje na grobach w jednym z polskich miast. Zarządcy cmentarzy tuż przed Wszystkimi Świętymi postanowili poinformować o możliwej likwidacji aż 15 tysięcy mogił. Zdradzamy, co należy zrobić, aby uniknąć tak przykrej niespodzianki w przyszłości.
Wielkie zamieszanie na cmentarzach przed dniem Wszystkich Świętych
Końcówka października to okres intensywnego przygotowywania się do dnia Wszystkich Świętych. Wielu Polaków wybiera się w tym czasie na cmentarze, aby dokonać niezbędnych napraw i porządków przed tym ważnym świętem. Niestety dla części mieszkańców Wrocławia tego typu odwiedziny skończyły się przykrą niespodzianką. Na 15 tysiącach grobów pojawiły się informacje o planowanym usunięciu mogił. Wszystko ze względu na nieuiszczenie opłaty za miejsce na nekropolii we wrocławskim Zarządzie Cmentarzy Komunalnych.
Chcesz dostawać 6000 emerytury? Tyle musisz dzisiaj zarabiać, kobiety mają dużo gorzej Tyle kosztują kwiaty na cmentarzach. Ceny mówią wszystko na kilka dni przed Wszystkich ŚwiętychWe Wrocławiu planują zlikwidować aż 15 tysięcy grobów
Przypomnijmy, że miejsce na cmentarzu komunalnym opłacane jest na 20 lat. Gdy okres ten minie konieczne jest uiszczenie ponownej wpłaty na kolejny okres dwóch dekad. W innym przypadku zarządcy nekropolii mają prawo usunąć dotychczasową mogiłę i pochować w niej kogoś innego. Okazuje się, że w całym zamieszaniu chodzi o niemałe kwoty. W przypadku Wrocławia najniższa opłata to aż 1300 złotych.
ZOBACZ: Poszli po znicze do sklepu Tadeusza Rydzyka. Nie spodziewali się tego, co usłyszeli w środku
Są to oczywiście stawki obowiązujące jedynie na cmentarzach komunalnych na Grabiszynie, Osobowicach, Kieczowie, Jerzmanowie, Pawłowicach i w Leśnicy. W przypadku nekropolii parafialnych stawki i zasady opłacania miejsc mogą się różnić. Wszystko ze względu na to, że tam przepisy ustalane są bezpośrednio przez księdza zarządzającego parafią, pod której opieką znajduje się cmentarz.
Jak uniknąć likwidacji grobu najbliższych?
Okazuje się, że cały proces likwidacji jest długotrwały. Najpierw po nieuregulowaniu opłaty na grobie pojawi się naklejka z przypomnieniem. Administracja cmentarza daje bowiem rodzinie aż 3 lata na zapłacenie zaległości. Dopiero po tym czasie grób może ulec likwidacji, a w dotychczasowym miejscu może zostać pochowany ktoś inny. Co ważne, na nekropoliach obowiązuje ciągłość ważności grobu. Oznacza to, że jeżeli przypomnimy sobie o opłacie z 2-letnim opóźnieniem, to za przeoczony okres również będziemy musieli zapłacić.
ZOBACZ: Wszystkich Świętych to okazja dla złodziei. Trzymaj się tych zasad, aby nie dać się okraść
Warto także wspomnieć, że w przypadku cmentarzy komunalnych nie ma możliwości wnoszenia opłat w niższej wysokości. Ponadto w większości polskich miast nie jest możliwe opłacenie grobu na okres krótszy niż 20 lat czy rozłożenie całej opłaty na raty. W opisywanym Wrocławiu zgodnie ze zmianami, do których doszło w październiku bieżącego roku, opłaty za miejsce spoczynku wyglądają następująco:
- grób ziemny zwykły jednomiejscowy - 1300 zł,
- grób ziemny głębinowy dwumiejscowy - 1800 zł,
- grób ziemny rodzinny dwumiejscowy (w poziomie) - 2200 zł,
- grób ziemny rodzinny trzymiejscowy (w poziomie) - 3000 zł,
- grób ziemny rodzinny czteromiejscowy (w poziomie) - 3800 zł,
- grób ziemny rodzinny pięciomiejscowy (w poziomie) - 4600 zł,
- grób ziemny dzieci do 6 lat – 800 zł.