Kielce. Tragedia przy pracy. Nie żyje 21-latek
Do tragicznego wypadku doszło we wtorek 23 kwietnia w jednej z drukarni przy ulicy Krakowskiej w Kielcach. 21-letni mężczyzna spadł z wysokości ok. 6 metrów. Natychmiast został przewieziony do szpitala, jednak jego życia nie udało się uratować. Przekazano szczegóły.
Tragiczny wypadek w Kielcach. Nie żyje 21-latek
Tragiczny wypadek wydarzył się podczas przygotowywania książek do wysyłki. Jak informuje lokalny portal kielce.naszemiasto.pl, 21-letni mężczyzna, aby dostać się do książek znajdujących się na najwyższych półkach w magazynie, miał zostać podniesiony w koszu przez operatora wózka widłowego, 23-letniego mężczyznę. Wtedy doszło do tragedii.
Śledztwo Gońca: Jak gwiazda Polsatu kazała zgwałcić Marysię. Mroczne tajemnice Królowej Życia [ODCINEK PIERWSZY]21-latek spadł z ok. 6 metrów. Nie żyje
Jak poinformowała Małgorzata Perkowska-Kiepas, rzecznik prasowy kieleckiej policji, w pewnym momencie kosz, w którym znajdował się 21-latek, zahaczył o element magazynu.
Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że na wysokości około sześciu metrów kosz zahaczył o wystający metalowy element. Nie był zabezpieczony, dlatego runął na podłoże, a wraz z nim znajdujący się w koszu 21-letni mężczyzna - przekazała portalowi kielce.naszemiasto.pl.
Policja wyjaśnia okoliczności tragicznego wypadku
Młody mężczyzna natychmiast został przewieziony do szpitala. Trafił tam w ciężkim stanie. Niestety lekarzom nie udało się uratować jego życia. 21-latek zmarł po kilku godzinach.
ZOBACZ: Nie żyje polski żołnierz. Był na służbie przy granicy z Białorusią
Policja prowadzi postępowanie w tej sprawie. Mundurowi będą wyjaśniać okoliczności, w jakich doszło do tragedii. Wiadomo, że operator wózka widłowego w momencie wypadku był trzeźwy.
O wypadku poinformowano także Państwową Inspekcję Pracy oraz Urząd Dozoru Technicznego.