Katarzyna Dowbor zmagała się z uciążliwą chorobą. Gwiazda po latach przerwała milczenie
Katarzyna Dowbor w ostatnim czasie bardzo schudła, co wzbudziło podejrzenia fanów. Dziennikarka wyjaśniła swój stan w jednym z wywiadów, wcześniej jednak ujawniła, że cierpi na uporczywą chorobę, która kilka lat temu zmusiła ją do usunięcia jednego z narządów. Organizm toczył walkę sam ze sobą.
Katarzyna Dowbor przeszła metamorfozę
Do niedawna Katarzyna Dowbor była związana z programem “Nasz nowy dom”, z którego jednak decyzją władz Polsatu została usunięta. Po zmianach w zarządzie Telewizji Polskiej przeszła do “Pytania na śniadanie”, gdzie kontynuuje swoją karierę. Dziennikarka jest jedną z ulubionych postaci polskiego show-biznesu i niezmiennie od lat cieszy się dużym zainteresowaniem fanów.
Niedawno dużo mówiono o jej wyglądzie. Katarzyna Dowbor zrzuciła 20 kg, co stało się obiektem medialnego zainteresowania. Internauci bowiem spekulowali o problemach zdrowotnych. Rzeczywistość była inna, choć w pewnym sensie łączy się z tym, co prezenterka przeżyła kilka lat temu.
Poważny uraz gwiazdy "Tańca z gwiazdami". Lekarze są już pewni Wypadek podczas prac budowlanych. Nie żyje 53-latekDzięki temu Katarzyna Dowbor zrzuciła kilogramy. Wytrwała w jednym postanowieniu
Zbijanie wagi bywa niezwykle trudne, zważywszy na to, że nie zawsze jest w pełni uzależnione tylko od stylu życia. Katarzyna Dowbor w rozmowie z Onetem wyznała, że w jej przypadku nie mogło być mowy o drastycznych metodach odchudzania, bo to często wyniszcza organizm. Zastosowała metodę regularnych posiłków, która okazała się skuteczna.
W pewnym wieku rygorystyczne, nieracjonalne odchudzanie przynosi więcej szkody niż pożytku. Nie zależało mi na błyskawicznych efektach, a na trwałości moich starań. Po prostu więc zaczęłam się zdrowo i regularnie odżywiać. Jem pięć posiłków dziennie i dbam o aktywność fizyczną – wyjawiła.
Czytaj także: Kasia Tusk pokazała ekskluzywną kuchnię, jest niczym z katalogu. Jedna rzecz przykuwa uwagę
Uszczuplona sylwetka nie jest zatem skutkiem żadnej choroby. Mimo to dziennikarka zmuszona jest do codziennego i dożywotniego przyjmowania leków, które przepisano jej po operacji.
Na co choruje Katarzyna Dowbor? Skutki są uciążliwe
Katarzyna Dowbor nie wstydzi się głośno mówić o pewnych prywatnych sprawach i w jednym z odcinków “Pytania na śniadanie” opowiedziała o operacji wycięcia tarczycy, której poddała się kilka lat temu. Autoimmunologiczna choroba narządu prowadzi do atakowania przez układ odpornościowy komórek tarczycy, co skutkuje m.in. zmianami hormonalnymi, zmęczeniem i wahaniem wagi. Należy przy niej przestrzegać konkretnej diety, wykluczając spożywanie kilku produktów, np. soi.
Ja się państwu przyznam, że nie mam tarczycy, bo też chorowałam. W końcu lekarze podjęli decyzję, żeby tę tarczycę po prostu zastąpić tabletkami. Ja te tabletki biorę codziennie, można się do tego przyzwyczaić, nie jest to wielki problem – powiedziała Katarzyna Dowbor.
Czytaj także: Zenek Martyniuk przerwał milczenie ws. małżeństwa syna, a jednak. Jaśniej się nie dało
Gwieździe telewizji zdiagnozowano chorobę Gravesa-Basedowa, prowadzącą do nadczynności tarczycy i wytrzeszczu oczu. Na szczęście po operacji w 2018 roku męczące dolegliwości osłabły.
Wcześniej ciężko było mi nawet wstawać. Nagminnie przez wiele lat miałam stan zapalny tarczycy, a, jak wiadomo, ona rządzi całym organizmem – stwierdziła.