Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Polityka > Karol Nawrocki podpisał nową ustawę. Są jednak zastrzeżenia
Krzysztof Idziak
Krzysztof Idziak 23.12.2025 10:14

Karol Nawrocki podpisał nową ustawę. Są jednak zastrzeżenia

Karol Nawrocki podpisał nową ustawę. Są jednak zastrzeżenia
Adam Burakowski/East News, ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Decyzja o skierowaniu ustawy dotyczącej bezpieczeństwa ruchu do kontroli następczej wywołała debatę na temat jakości stanowionego prawa. Choć nikt nie podważa konieczności walki z piractwem drogowym, sposób legislacji musi pozostawać w zgodzie z ustawą zasadniczą. Prezydent, korzystając ze swoich uprawnień, postanowił zweryfikować zgodność przyjętych rozwiązań z konstytucyjnymi standardami ochrony swobód obywatelskich.

  • Wniosek do Trybunału Konstytucyjnego
  • Wadliwa definicja „nielegalnego wyścigu”
  • Ingerencja w wolność zgromadzeń
  • Skutki nieprecyzyjnego stanowienia prawa

Wniosek do Trybunału Konstytucyjnego

Prezydent Karol Nawrocki skierował nową ustawę o bezpieczeństwie ruchu drogowego do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej. Choć głowa państwa w pełni popiera społeczny cel regulacji – walkę z piractwem drogowym oraz ochronę życia i zdrowia – uznała, że szczytny zamiar nie może legitymizować narzędzi naruszających standardy konstytucyjne. Prezydencka inicjatywa opiera się na przekonaniu, że prawo represyjne wymaga szczególnej precyzji, a walka o bezpieczeństwo nie zwalnia ustawodawcy z obowiązku przestrzegania fundamentów demokratycznego państwa prawa.

Wadliwa definicja „nielegalnego wyścigu”

Kluczowym zastrzeżeniem merytorycznym jest niejasne sformułowanie definicji „nielegalnego wyścigu”. Zgodnie z zasadami poprawnej legislacji, obywatel musi wiedzieć z góry, jakie zachowanie jest przestępstwem, by móc uniknąć sankcji. Obecna konstrukcja przepisu pozostawia zbyt szerokie pole do interpretacji organom państwowym, co rodzi ryzyko uznaniowości. Według prezydenta taka nieostrość pojęć narusza konstytucyjne prawo jednostki do jasnej wiedzy o granicach karalności jej czynów.

Ingerencja w wolność zgromadzeń

Kontrowersje wzbudziły również przepisy przewidujące penalizację samej obecności widzów na zlotach motoryzacyjnych. Rozwiązanie to zostało ocenione jako nadmierna i nieproporcjonalna ingerencja w konstytucyjną wolność zgromadzeń. Karanie osób za samo uczestnictwo w spotkaniach, bez precyzyjnego wykazania ich winy lub szkodliwości działania, wykracza poza ramy niezbędne do zapewnienia porządku publicznego i uderza w podstawowe swobody obywatelskie.

Skutki nieprecyzyjnego stanowienia prawa

W ocenie prezydenta zbyt szerokie i nieostre przepisy, zamiast realnie poprawiać bezpieczeństwo, osłabiają autorytet prawa. Prowadzą one do poczucia przypadkowości działań służb oraz nierównego traktowania obywateli, co stoi w sprzeczności z zasadą zaufania do państwa. Aby skutecznie eliminować z dróg recydywistów i osoby rażąco łamiące zakazy, państwo musi operować narzędziami, które są nie tylko surowe, ale przede wszystkim sformułowane w sposób jednoznaczny i wolny od wad legislacyjnych.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News