Decyzja o skierowaniu ustawy dotyczącej bezpieczeństwa ruchu do kontroli następczej wywołała debatę na temat jakości stanowionego prawa. Choć nikt nie podważa konieczności walki z piractwem drogowym, sposób legislacji musi pozostawać w zgodzie z ustawą zasadniczą. Prezydent, korzystając ze swoich uprawnień, postanowił zweryfikować zgodność przyjętych rozwiązań z konstytucyjnymi standardami ochrony swobód obywatelskich.Wniosek do Trybunału KonstytucyjnegoWadliwa definicja „nielegalnego wyścigu”Ingerencja w wolność zgromadzeńSkutki nieprecyzyjnego stanowienia prawa
Robert Mazurek na antenie RMF FM próbował obśmiać pomysł ograniczenia prędkości dopuszczalnej do 30 km/h w miastach. Jak to się stało, że dziennikarze zamiast zadawać pytania, by dowiedzieć się czegoś o świecie, opowiadają głupstwa, byle podlizać się publice, która żywi podobnie niemądre przekonania?