Już za chwilę wielkie zmiany w Kodeksie pracy. Więcej dni wolnych i dodatkowe przerwy to nie wszystko

Zmiany w Kodeksie pracy weszły w życie

Na ten dzień czekało wielu rodziców. Od środy 26 kwietnia obowiązuje nowela Kodeksu pracy, związana z unijną dyrektywą work life-balance, której celem jest łatwiejsze godzenie życia zawodowego z rodzinnym.

- Wdrożona do polskiego porządku prawnego tzw. dyrektywa rodzicielska przewiduje indywidualne prawa związane z urlopem ojcowskim, rodzicielskim i opiekuńczym, a także elastyczną organizację pracy dla pracowników będących rodzicami oraz opiekunami - podkreśliła w rozmowie z Polską Agencją Prasową minister Marlena Maląg.

Szefowa resortu rodziny i polityki społecznej liczy na to, że dzielenie się obowiązkami opiekuńczymi pomiędzy matkami i ojcami stanie się od teraz o wiele bardziej sprawiedliwe.

Pokazała, co dzieje się z masłem w Lidlu. Wielu klientów będzie nie będzie zadowolonych Czytaj dalej

Miało być sprawiedliwie, ale czy jest?

W intencji ustawodawcy znalazło się przede wszystkim to, by z urlopu rodzicielskiego częściej i chętniej korzystali także mężczyźni. Stąd podwyższenie jego wymiaru - rodzic będzie miał teraz aż 41 tygodni urlopu (w przypadku jednego dziecka) albo do 43 tygodni (w przypadku porodu mnogiego). W ramach tego właśnie urlopu, każdy z rodziców otrzyma do wykorzystania 9 tygodni jego nieprzenoszalnej części.

Są jednak i trochę gorsze informacje, a mianowicie takie, że w przypadku mężczyzn dodatkowe 9 tygodni będzie bezpośrednio związane z zasiłkiem w wysokości 70 proc. pensji. Jeśli złożymy wniosek o urlop macierzyński i rodzicielski jednocześnie, będzie to z kolei 81,5 proc. Problem tkwi w tym, że prawo to przysługuje jedynie matkom, co skrytykowała Lewica.

Bezpłatne wolne, nowe zwolnienie i więcej przerw

Co jeszcze z nowości? Będzie też nowy rodzaj urlopu - bezpłatne wolne na opiekę nad członkiem rodziny. - Taki urlop przysługuje w wymiarze 5 dni w roku kalendarzowym i będzie go można wykorzystać w celu zapewnienia opieki najbliższym członkom rodziny, którzy wymagają wsparcia z poważnych względów medycznych - wyjaśniła minister Maląg.

Zgodnie z nowelizacją, rodzic zyska możliwość skorzystania ze zwolnienia od pracy “z powodu działania siły wyższej” do wykorzystania w pilnych sprawach rodzinnych w wymiarze dwóch dni albo 16 godzin w roku kalendarzowym z zachowaniem prawa do połowy wynagrodzenia.

Zmianom ulegnie też system przerw w pracy, bo pracownik będzie mógł wykorzystać drugą przerwę, trwająca co najmniej 15 minut, jeśli jego dobowy wymiar pracy wyniesie więcej niż 9 godzin. Jeżeli zaś przekroczy próg ponad 16-godzinnego wymiaru pracy, należeć mu się będzie trzecia przerwa.

Źródło: Radio ZET, PAP