Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Już od poniedziałku ceny paliw na Orlenie będą znacznie mniejsze. Są jednak aż trzy warunki do spełnienia
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 26.06.2022 10:42

Już od poniedziałku ceny paliw na Orlenie będą znacznie mniejsze. Są jednak aż trzy warunki do spełnienia

Rabat na paliwo dla księży. Orlen tłumaczy: „to standardowa umowa”
Iberion

Ceny paliw są na ustach wszystkich Polaków. Mieszkańcy miast poważnie zastanawiają się nad zaprzyjaźnieniem się z transportem publicznym, pozostali rezygnują z wakacyjnych wyjazdów lub wyciągają z piwnicy zakurzone rowery. Na szczęście, po wielu miesiącach łupienia Polaków pomocną dłoń w końcu wyciąga państwowy PKN Orlen, który organizuje wielką promocję. Aby z niej skorzystać, trzeba jednak spełnić pewne warunki.

Horrendalne ceny paliw śnią się Polakom po nocach. Sztuką dziś wcale nie jest posiadanie samochodu, ale jego utrzymanie, na które może pójść znaczna część miesięcznego budżetu.

Choć jak naprawdę jest widzi każdy, komu przychodzi odwiedzić stację benzynową, polski rząd i jego przedstawiciele jak mantrę powtarzają, że wartości wyświetlane na pylonach są i tak jednymi z najniższych w Europie. Szkoda, że podobnie jest także z naszymi płacami.

Oczywiście, Jacek Sasin i jego akolici mogą jeszcze długo utrzymywać, że wysokie ceny paliw spędzają im sen z powiek, fakt jest jednak taki, że na tragedii rodaków korzysta państwowy koncern PKN Orlen, który w tym roku osiąga rekordowe zyski. To zaś nie umyka opozycji, która mówi wprost o "żerowaniu" na Polakach.

Ceny paliw na Orlenie będą niższe

Wystarczyło kilka awantur na sejmowej mównicy, aby do tablicy poczuł się wywołany prezes Orlenu Daniel Obajtek. Najpierw stanowczo odparł zarzuty, oświadczając, że wcale "nie łupi Polaków", później zaś doszedł chyba do wniosku, że deklaracje to za mało i postanowił rzucić na klientów przynętę i obniżyć ceny paliw na okres letni.

Może to wakacyjny klimat, a może czysta polityczna kalkulacja, wynik jest jednak taki, że ulubieniec Jarosława Kaczyńskiego podjął decyzję, by zrobić rodakom skromny prezent i podzielić się bajońskimi zyskami.

W związku z tym zapowiedział, że od poniedziałku 27 czerwca benzyna i olej napędowy będą na stacjach PKN Orlen tańsze nawet o 30 groszy.

Przy cenach paliw oscylujących wokół 8 złotych za litr taka zniżka skusi z pewnością niejednego kierowcę. Użytkownicy aut muszą jednak pamiętać starą zasadę, mówiącą o tym, że nie ma nic za darmo.

Ceny paliw. PKN Orlen zapowiada promocję

- Od poniedziałku do końca wakacji obecni i nowi klienci z aplikacją VITAY uzyskają rabat -30 gr/l na benzynę i ON. Rabat dotyczy 150 litrów miesięcznie. W ramach mechanizmów rynkowych robimy wszystko by w trudnym dla całej Europy momencie, paliwo w Polsce było możliwie najtańsze – poinformował na Twitterze prezes PKN Orlen.

Mówiąc wprost, niższa cena paliwa dotyczyć będzie tylko uczestników programu lojalnościowego VITAY. Ponadto, zatankować taniej będzie można tylko trzy razy w miesiącu, a jednorazowo do baku nalejemy maksymalnie 50 litrów paliwa.

Zachęceni zniżką Polacy, jeszcze zanim promocja ruszyła na dobre a na stacjach utworzyły się kolejki, spowodowali niemałą awarię na stronie internetowej vitay.pl i w aplikacji.

Biuro prasowe Orlenu przekonuje, że nie ma jakichś dużych problemów i radzi, by np. sprawdzić ustawienia. Czasem na przykład wyłączona może być opcja WiFi i stąd mogą się brać problemy.

Daniel Obajtek pupilem rządu

W sytuacji, gdy liczy się każdy grosz, ulga dla naszych portfeli zjednać może Obajtkowi nowych sympatyków. Prezes PKN Orlen z pewnością bierze to pod uwagę, choć prawda jest taka, że największego i najważniejszego fana od dawna ma w garści. - To, co robi Daniel Obajtek jako prezes Orlenu to misja służąca rozwojowi Rzeczpospolitej - pisał w liście prezes PiS Jarosław Kaczyński z okazji wręczenia Danielowi Obajtkowi nagrody Człowieka Roku Forum Ekonomicznego 2020.

Oprócz tego lider Zjednoczonej Prawicy wielokrotnie mówił o biznesmenie jako jednym "ze sterników polskiego biznesu", "człowieku misji" i osobie o "ogromnej inwencji". Obajtek liczyć też może na silne poparcie Mateusza Morawieckiego, który zachwala kontrowersyjną fuzję Orlenu z Lotosem, mogącą przynieść Polsce więcej szkód niż pożytku.

Premier upatruje w tym jednak możliwość stworzenia w kraju „potężnego koncernu multienergetycznego”, za co najchętniej przyznałby prezesowi Orlenu "jakiś bardzo dobry medal".

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: wprost.pl, businessinsider.com.pl